Byłabym wdzięczna gdyby ktoś przetłumaczył mi ten filmik : [url]http://youtube.com/watch?v=0dF4t4jzS1w[/url] liczę na pomoc.
aaa ogladalam:D:D:D dobre to bylo z tym ogoorkiem xDxDxD "is it ever appropriate for men to give another men a pickle?xD" jesli dobrzee pamietam:)) ("czy kiedykolwiek wypada mezczyznie dac innemu mezczyznie pikla?" (cos w stylu ogorka konserwowego))
I jak tu go nie kochac??!!??!!?? :*
doooobra przetlumacze Ci cały;)napisze szczegolowo zebys wiedziala co w ktorym momencie bylo - np:po czym smiech
PS: uproscilam niektore wyrazenia bo po polsku brzmi to sztucznie i glupio:P (np:slappy eater)
NO I OCZYWISCIE NIE WYLAPALAM WSZYSTKIEGO (wlasciwie tylko jednej rzeczy na poczatku:P)ALE TYLKO WOGOLE NIEISTOTNYCH RZECZY (tej 1:P) GWARANTUJĘ:)
od poczatku:
J:To szczególnie dla dzieci...
J:<do evangeline, ktora kruszy> Evangeline zaraz damy Ci mopa:)[smiech]
J:<mówi dalej>...jeśli czytacie właśnie Opowieści z Narni: Książe Kaspian, ponieważ film wychodzi w piątek [smiech], naszym następnym gościem jest gwiazda tego filmu, proszę powitajcie Księcia Kaspiana osobiście - Ben'a Barnes'a!
[brawo, ben wchodzi, wita się]
J:<do bena> Evangeline zrobiła tu ogromny bałagan...
E:Przepraszam za to, to był błąd:)
J:<w trakcie jak E. mówi jeszcze)..Przepraszam, to niezdara:)A ty jestes w programie pierwszy raz, nie moglem dac Ci całej kanapki, ale mamy dla Ciebie pikla [smiech]
B: Czy to kiedykolwiek dopuszczalne dla mezczyzny dac innemu mezczyznie pikla? xD [smiech]
J: No cóż, w niektorych regionach - tak:) [smiech]
<ben cos mowi chyba: pobralismy sie kilka razy (?) nie wiem nie zrozumialam, ale to nie bylo wazne:D)
J:Jestes z innego kraju, prawda?
B:Tak
J:I który to kraj?
B:Anglia
J:Z ktorej czesci Anglii jestes?
B:Z Londynu [no i oczywiscie zawsze sie pieknie usmiecha!:D)
J:A jak dlugo tu jestes? i czy wogole tu kiedys byles?
B: nie, jestem tu od tygodnia
J:tak, naprawde, tylko tyle?
B:tak:)
J: i jak Ci sie tu, jak dotad, podoba?
B: jest swietnie:) wyjezdzam... jutro:) [smiech]
J: chyba to nie przez cos co powiedzialem, czy tak?:P
B:nie, nie:) jade na konferencje prasowa filmu("press extravaganza" to chyba to samo)
J:ach film:) 1 czesc filmu byla wielkim hitem, a ten film jak slyszalem jest lepszy od poprzedniego
B: ja mysle ze jest, (but i'm really ?BUYEST? ZNOWU NIE WIEM - pewnie chodzi o to ze w koncu sam w nim wystepuje to mu glupio tak zachwalac)
J; no jasne, nie mozesz do konca odpowiedziec na to pytanie, ale inni twierdza ze jest zabawniejsza i lepsza wersja poprzedniego
B:tak, jest zabawniejszy, to smieszne bo kiedy spotykam ludzi na ulicy i prosza mnie o podpisanie zdjec co jest wciaz dla mnie kompletnie surrealistyczne [w sensie dziwne:)], a oni pytaja "i jak film???" - i co ja mam powiedziec?:P
J;no wiesz:)
B:WSPANIALY:) NIESAMOWITY:P [smiech]
J; wiec co naprawde mowisz, mowisz ze jest dobry, czy taki mmmhhmmm..
B:mmmhhmm - daje mu 5:)[smiech]
J; to przynajmniej szczere:) nie moga wtedy narzekac, moga byc tylko pozytywnie zaskoczeni:)
B: taak:)
J:ile miales lat, kiedy zaczales grac?
B: Nieregularnie, tak naprawde, dopoki nie skonczylem studiow. Wiec 21, ale zaczalem statystowac (tak sie odmienia?xD) jak mialem jakies 15, 16 lat
J: Co znaczy statystowanie, tak dokladnie? [cichy smiech]
B; bardziej na wlasna reke
J; w przedstawieniach szkolnych?
B; taak przedstawieniach szkolnych, bylem w takiej firmie w Anglii "National Youth Music Theatre" czyli to byly w musicale, przesluchiwali tez na terenie calego kraju, mielismy ponowne przesluchanie co roku...
J:ooo, wow, jak w "nuddle"? [smiech]
B: nie wiem nawet co to jest:) [smiech]
J; wiec, to taka grupa portorykanska i kiedy dzieci z niej dorastaja, maja juz po jakies 14 lat, to sie ich pozbywaja, albo ich zabijaja, no nie wiem:P [smiech] no i sa zastepowani przez nowe dzieci, no i tak w kolko
B: ale jak wygrasz program, to Ci sie to nie dzieje?
J: wlasciwie to nie ma zadnego wygrywania w "nuddle" [smiech] wszyscy z wyjatkiem rickie'ego martin'a przegrywaja:) [smiech]
B:<juz o tej swojej "firmie"> to jest tego wersja:)
J: aha, okey:) a byles w jakis serialach czy jakis filmach tam?
B:Tak, moj pierwszy serial w anglii to byla jakiegos rodzaju opera mydlana "doctors", zagralem w jednym odcinku..
J:"doctors"?
B: taa. do dzisiaj nie mam pojecia co ja robilem w tym programie - dali mi garnitur i siatke na wlosy i scena w ktorej bylem to byla w jakiegos rodzaju sali konferencyjnej, i caly czas ich pytalem "jaka jest moja specjalizacja?" i nikt wlasciwie nie wiedzial:P [smiech]
J: serio?:P
B:taa i nawet jak to ogladalem - nic, ciagle zagadka:) [smiech]
J:serio?:P miales jakis uniform?
B: nie, elegancki garnitur, taki jak Ty masz i siatke na wlosy i jakas kobieta weszla, zaczalem z nia flirtowac i pozniej sie okazalo ze ma blizne i ja mowie "o nie, blizna, to okropne" i wychodze:P
J: Serio?:)
B:tak i to byla cala scena:) [smiech]
J: i nie zapronowali ci powrotu do tego serialu?:P
B: nie:) i przez caly czas mialem zmieszana mine:)
J: jestes pewien ze sie z Ciebie po prostu nie nabijali?:P <odnosnie jego roli oczywiscie:P> [smiech]
B: moze:) to bardzo prawdopodobne:) [smiech]
J: byles tez w boysband'dzie, z tego co slyszalem:) <ben spuszcza glowe i sie usmiecha> [smiech] co nigdy nie jest dobrym posunieciem:) [smiech]
B: <cos tam mowi ze breefly, preefly jakos ze to nawet nie slowo nie zrozumialam tego, ale to tez nie wazne> moja kariera pop'owa trwala 4,5 minuty:)
J: serio?:)...
<ben w miedzyczasie: taa>
J:..na szczescie mamy nagranie z tego 4,5 minuty:P [smiech]
B:Seeerrioooo????....:P (nikt slodziej nie powiedzialby "really?":D)
J: Tak, tak... co bys mi dal jesli bym tego nie pokazal?
<ben odwraca sie i bierze ogorka:)>
J:<evangeline daje mu kanapke> ty bys chciala to zobaczyc:)
J:ooo caly pikiel!:D to kuszaca propozycja:)
B: mezczyzna ofiarujacy drugiemu mezczyznie pikla..:))
J: pokazemy tylko malutki, malusienki kawalek tego, okey?:)
B:okey....:)
<nagranie jak ben spiewa>[brawo]
J: co gdybysmy powiedzieli <on i ben> ze to nie Ty?:) gdybym byl Toba, powiedzialbym ze to nie ja:)
B:no wlasnie:) nie wiem skad to macie:P
J:a jak z tymi goscmi, utrzymujesz z nimi kontakt?
B: nie:) [smiech]
B: nie odezwalem sie do nich od tamtego dnia:)) (eurowizja:)[smiech]
J: no ale wiesz, cokolwiek to bylo, to byla tylko czesc drogi do stania sie ksieciem w opowiesciach z narnii:) mamy klip z tego, i mysle ze sie zgodzisz zebysmy to pokazali:)
B: jestem o niebo szczesliwszy do pokazania tego:)mozecie nawet pokazac to z glosem:) (wlaczanym glosem tak dla jasnosci)
J:okey swietnie:) to nawet lepiej:P [smiech] film wychodzi w piatek - "opowiesci z narnii: ksiaze kaspian"
<fragment filmu>
J: no, w porzadku:)[brawo]
B: jestem wsciekly!:D:D:D <odnosnie klipu>
J: tak, a jak jestes wsciekly, wyjmujesz miecz, wiec jest jeszcze bardziej niebezpiecznie:) gratulacje, mam nadzieje ze film bedzie wielkim sukcesem:) To byl Ben Barnes, "opowiesci z narnii" juz w piatek!
TADAM!:D:D:D
Hej! Ja też przetłumaczyłam sobie filmik, mam właściwie tak samo, tylko kompozycje wyrazowe się różnią :) Widzę, że też nie rozgryzłaś tego "breefly" co to "właściwie nie jest słowem"... Wiem co to za katorga... Żeby załapać o co kaman, obejrzałam filmik cztery razy, jak już świtało to wzięłam się za pracę translatorską :) A Ben jest rewelacyjny i to jego "really?" Pozdrawiam :*
PS. Zlookajcie filmik "Ben Barnes before Jimmy Kimmel" tam jest pokazany Ben jak szedł do programu z fanami przed wejściem i posyła pięęękny uśmiech jak taka babka mówi "Ben you're beautiful. I am in love with you" albo "Please, say hi to my camera" i wtedy to benowskie "Hi". Polecam! :*
Aha, by the way to zauważyłam brak dwóch słówek w tekście:
J:<mówi dalej>...jeśli czytacie właśnie Opowieści z Narni: Książe Kaspian TO ZOSTAWCIE KSIĄŻKĘ (nie dosłownie ale oddaje sens -> throw away), ponieważ film wychodzi w piątek [smiech], naszym następnym gościem jest gwiazda tego filmu, proszę powitajcie Księcia Kaspiana osobiście - Ben'a Barnes'a!
Zostawcie - rzućcie - odrzućcie :) - dla ścisłości throw - rzuć, odrzuć; away - przecz. Czyli "to odrzuć ją przecz" - a to tylko przykład bo można tłumaczyć na wiele sposobów.
a ja jakos tam uslyszalam cos w stylu "jesli czytacie ozn tylko dlatego ze film wychodzi w piatek...." z tad ta pomylka, wiem przeciez co to znaczy "throw away", ale dzieki:))) no i znowu zapraszam na blogaaaaa!!!!!!!!:D:D:D
cześć:) wiadomość dla dociekliwych;) otóż słówko "briefly" oznacza poprostu "którki" czyli pytanie brzmiało "miałeś też którki epizod kariery muzycznej?" na co Ben odpowiada : "briefly"--> krótki to nawet nie jest to słowo (...)"
Natomiat drugie słówko to "biased" oznacza "stronniczy, nie obiektywny" czyli kontekst zdania był taki jak w zamieszczonym tłumaczeniu:)
Pozdrawiam i gratuluje tłumaczenia:)