powrót do forum osoby Ben Barnes 
proponuje aby w tym temacie wrzucac fajowe filmy z Benem:D znlazlam cos takiego nie wiem czy widzalyscie juz go moje drogie kolezanki ale co mi tam wrzucam linka:
http://www.youtube.com/watch?v=jFf_NAhTfms
szacunek za takie zachowanie wobec fanow i w ogole szacun za wszystko:D jest super!!!!!!
P~O~Z~D~R~A~W~I~A~M~
http://uk.youtube.com/watch?v=R362AsUeCPw przepraszam o ten filmik mi chodzilo:DDDD tamto to slideshow:DDDD
tak dokładnie o to mi chodzi. Ja nie wiem, czy takie lasencje troszkę wstydu nie mają? Znaczy nie popełniły jakiejś zbrodni, ale przynajmniej mi głupio było by tak słodzić obcemu facetowi, nawet jeśli bardzo by mi sie wizualnie podobał.
Eee tam, jak już to już. Jak ktoś się już wybrał i tak zaparł, żeby zdobyć autograf, itd., to znaczy, że jest niezłego kalibru fanem. Wtedy to chyba nie jest trudne wypalić "Ben, I love you", skoro wiadomo, że nie będzie żadnych konsekwencji, a dużym sukcesem będzie, jak aktor w ogóle będzie o tym pamiętał :)
Ale ten komentarz, który był pod filmikiem który zamieściłaś, poprosty mnie powalił i rozłożył:
"omg ben barnes you are so handsome!! ill be expecting you in bed tonight......lol"
Zwróciłam uwagę, że Amerykanki (dlaczego myślę, że to ona i że na dodatek Amerykanka ...?) mają dziwne skłonności do takich wyznań i dość niedwuznacznych skojarzeń, gdy komentują filmiki (patrz wyżej) albo zdjęcia ("ale gdzie on patrzy, [sakramentalne] OMG ...") ...
Kochane :DD
są bardzo ekspresyjne, "co w głowie to na języku" . My Polki jednak mamy więcej taktu. Ja raczej bym mu powiedziała :"Wspaniale zagrałeś w obu filmach i BTB i Kaspianie ... " itd.
My chcemy być zdobywane, wiec raczej nie powiemy :"facet jesteś boski! bierz mnie" Zrobimy wszytsko by to on powiedział :"jesteś boska, chcę ciebie". Prawda?
masz racje !.
co to za sztuka powiedziec komuś 'chce ciebie' , skoro mozna sie postarac , zeby to on nam powiedział .
Bo mamy w sobie godność:)
Szkoda,że trafiam na palantów, którzy czekaja na mój pierwszy krok bo sami nie potrafią chociażby zagadać :P
ona nei mają ani krzty oleju w głowie nie mówiąc już o poczuciu wstydu xDDD jasne wiadomo żefacet sie jej podoba- bo komu nie- ale czy ona naprawde myśli że on ją będzie chciał po takim hasełku?? ^^ już na tym filmiku widać po minie: "o jezu laska prosze Cie" xDDD jak dobrze być Polką ;]
http://pl.youtube.com/watch?v=_JxkPc6x4qE
http://pl.youtube.com/watch?v=mpbXsGRaRWY
To są wywiady z Benem, dotyczące oczywiście jego ostatniego filmu xD.
Muszę przyznać, że to naprawdę przystojny mężczyzna. Ma cudowny uśmiech, jest sympatyczny, z poczuciem humoru. Nie chcę wyjść na jakś podnieconą fankę, ale stwierdzam po prostu fakty :). Koleś jest w porządku.
Spoko. Podobać może się każdemu :) Mnie też on się podoba. Powyższa dyskusja dotyczyła raczej fanek które oszalały na jego punkcie od razu i w taki sposób, że świata poza nim nie widzą. Aczkolwiek bardzo młody wiek też rządzi się swoimi prawami.
Uśmiech ma rzeczywiście ładny, chociaż w Narni jakoś lepiej wygląda niż poza planem. Takie są moje odczucia.
wiesz.. jak pracuje nad tobą sztab charakteryzatorów to wyglądasz świetnie! w filmie przede wszystkim był opalony, ale to dzieki samoopalaczom które w niego wcierali :P
Masz rację,że młody wiek rządzi się swoimi prawami, ale ja jakoś nigdy nie żyłam tylko jakimś aktorem, wiedziałam ,ze tak jak elfy i jednorożce pozostaje on dla mnie w świecie bajek.
Zawsze jednak byłam wrażliwa na piękno i lubie patrze na piękne rzeczy. A Ben jest ładny i przyciąga oko.Lubie oglądać wywiady z nim bo ma duże poczucie humoru i rozwesela mnie.
fajnie od czasu do czasu jak pojawi się ktoś wesoły i otwarty wśród tych sztywniaków z hollywood.
Owieczka - dobrze napisane - doznania estetyczne i słuchowe. Dziewczyny - ja mam prawie 30-stkę na karku więc okres "zakochiwania sie" w aktorach mam za sobą a mimo to lubię sobie posłuchać i popatrzeć na Bena jak na przystojnego faceta. Mój mąż się tylko ze mnie trochę naśmiewa a ja Bena po prostu lubię i mam nadzieję, że nie zmieni się za bardzo jak już będzie BARDZO sławny:-)
Ja również już wyrosłam z tego młodzieńczego szału na wszelkich pięknych aktorów, tudzież aktorki. Zawsze podchodziłam do tego realistycznie, ale wiadomo, jeszcze parę lat temu fascynacja tą, czy inną sławą była głębsza. Choć do dziś pozostał we mnie szacunek i sympatia do niektórych celebritis, których kiedyś uwielbiałam. Patrząc na Bena, nie rozpływam się, nie śni mi się po nocach, nie umieram i nie mówię „Och Ben, kocham Cię, zostaniesz moim mężem!” ;p. Jednak przyjemnie jest popatrzeć na tę uroczą twarz, okoloną fryzurą, która dodaje mu tajemnicy, i nie oszukujmy się - ma to coś, co przyciąga wzrok i myślimy: ‘Cholera, ten facet jest naprawdę seksowny!’. Czyż my, kobiety, nie lubimy skrycie podziwiać takich mężczyzn? Przyznaję, patrzenie na niego sprawia mi przyjemność, tak po prostu, bez żadnych podtekstów. Owieczko, zgadzam się z Tobą, ja również lubię, kiedy wśród tej bandy hollywoodzkich, nadętych ludzi pojawi się taki bezpośredni, otwarty, autentycznie miły człek. Zawsze uśmiecham się, gdy oglądam z nim wywiady, sympatia aż bije od niego. Na planie Kaspiana z pewnością było z nim wesoło.
Jeśli chodzi o film, to cóż, nie wypowiadam się, bo po prostu tego obrazu jeszcze nie widziałam. Filmowego księcia oglądam tylko na posterach i fotkach, tudzież krótkich zwiastunach. Przyznam, że charakteryzatorzy maksymalnie go odmłodzili, w życiu bym nie powiedziała, że koleś ze zdjęć ma prawie 27 lat! I przyznam szczerze, mimo iż fantastycznie się na nich prezentuje, ja jednak zdecydowanie wolę naturalny wygląd Bena, bez żadnych ulepszeń, czy poprawek (i absolutnie muszą być dłuższe włosy!! xDDD). Powiem Wam, że na tych wszystkich plakatach, to nawet nie są jego prawdziwe włosy, hehe.
I zaprezentuję Wam porcję zdjęć Bena, nie żadnego Kaspiana, po prostu Barnesa. :)
http://pl.youtube.com/watch?v=EWNuBWwXgL8&feature=related
http://pl.youtube.com/watch?v=WIP0iZ6a7g4
I jak Wam się podoba? ;)
A wracając jeszcze do Narnii, wpadłam na niezły filmik, na którym zaprezentowano trening Bena do roli Kaspiana, naprawdę świetne video.
http://pl.youtube.com/watch?v=wAP4lmLIzcc
Zgodzę, się że przyjemnie się na niego patrzy. Ma to coś, co sprawia, że oko się na nim zawiesza :) Na filmikach wypada bardzo sympatycznie i naturalnie więc plus dla niego. Miejmy nadzieję, że sława która lada moment go dopadnie nie zaszkodzi temu pozytywnemu wizerunkowi.
Mojra 5, ostatni filmik nie chce się włączyć. Strony nie chce wyświetlić, ale chyba wiem o który filmik Ci chodzi :) Jeśli to ten w którym Ben uczył się walczyć, jeździć konno itp. to też mi się podobał.
Akurat w tym powyższym nie ma nic na temat treningu jazdy konnej, więc zapewne mówimy o dwóch różnych obrazach (ale jeśli zajdziesz filmik, o którym wspominałaś, to podaj linka, chętnie zobaczę xD). Powiem pokrótce, co przedstawia to moje video. Otóż najpierw Ben przechadza się samotnie pośród filmowej scenografii, wszystko jest przyciemnione i w zwolnionym tempie, niczym w jakimś teledysku. W tle monolog samego Barnesa. Potem widzimy Bena, jak wpatruje się w filmowy rekwizyt – miecz i zaczyna samotne ćwiczenia. Świetnie to wygląda, wszędzie wokół ciemno i jedynie jego postać jest oświetlona. Potem scena nabiera rozpędu, do Barnesa dołącza dwóch mężczyzn i rozpoczyna się prawdziwy trening pojedynku. Wszyscy trzej są ubrani w zwykłe ciuchy, nie ma żadnej zbroi, czy innych 'narniowych' ;p kostiumów. W kolejnym ujęciu następuje zbliżenie na twarz Bena, w tle widać jakieś płomienie, to jego zabójcze spojrzenie i zmysłowy głos:
„I`m ready to go to Narnia... Come with me...
I`m Ben Barnes.
I`m prince Caspian...”
W zakończeniu jeszcze wrzucili fragment trailera. :)
Oglądałam z nim tyle wywiadów,że już nie pamiętam gdzie w którym co powiedział. Uwielbiam jak opowiada o tym jak asystentka dyrektora go pocałowała:)
podobał mi się wywiad z Jimmym Kimmelem i to jak mu wręczył ogórka :)
jesli chodzi o wygląd to nie ważne jakie ma włosy. Nawet w krótkich z nieogoloną brodą jest HOT -tak jak w Bigga Than Ben. W History Boys zaś wyglądał tak chłopięco i niewinnie :)
Ale powiem wam,że na planie Kaspiana to weselej na pewno mieli dzięki Williamowi Mosely założe się ,że razem Benem dawali czadu! Obaj są żywiołowi.
Wszystko o Benie znajdziecie na www.benbarnesonline.net naprawdę wszystkie wywiady, zdjęcia, HYRISE :)
Uważam ,że to "aktor z powołania" i ma szanse na bycie wspaniałą gwiazdą z klasą, pod warunkiem ,ze mu woda sodowa nie odbije :)
Tak, też widziałam ten program z Jimmym Kimmlem. Niezłe. Co prawda obaj mówili trochę zbyt szybko i nie sposób było wszystko zrozumieć, ale jeden fragment wrył mi się w pamięć. W wolnym tłumaczeniu, brzmi to mniej więcej tak:
Jimmy: Przybyłeś z innego kraju?
Ben: Tak.
J: Jakiego kraju? Anglii?
B: Tak, Anglii.
J: Z jakiej części Anglii?
B: Z Londynu.
J: Jak długo tu jesteś?
B: Tydzień.
J: I do tej pory jak Ci się tu podoba?
B: Och, jest wspaniale!! Jutro wyjeżdżam. xDDDDD
J: Ooo…
Komicznym aspektem programu było to dziewczę, siedzące obok Barnesa i dławiące się kanapką ;p
Podoba mi się ta naturalność i elokwencja Bena. Sądzę, że woda sodowa raczej nie uderzy mu do głowy, jest przecież doświadczonym i dojrzałym mężczyzną. Pewnie docenia to, co osiągnął i nie zamierza utracić. ;)
Wracając do jego wyglądu. Przemawia przeze mnie wewnętrzna próżność, ale ja jednak wolę Bena z dłuższymi włosami :P. Jest znacznie bardziej pociągający. Być może przyczyną tej fascynacji jest moja słabość do podobnych fryzur u facetów ;). Owieczko, znasz jeszcze jakieś zabawne filmiki z Benem? Pozdrawiam ;)
Aha, w takim razie nie mogłam jej poznać, ponieważ (zapewne wywołam święte oburzenie ;p) nie oglądam „Zagubionych”. Co prawda mniej więcej wiem o co chodzi w fabule, jako tako kojarzę postacie, ale rozpoznać poszczególnych aktorów - w życiu. Także dla mnie to jest anonimowa dziewczyna ;).
Jeśli chodzi o private meeting z asystentką, świetne video, hehe. Te zaciśnięte zęby, zamknięte oczy i cedzone powoli słowa: ‘...I`m gonna be one ANGRY prince’. Dobre, naprawdę niezłe. :)
Jadis - dokładnie ten filmik dałam wcześniej!! A Tobie powyższy link również nie działa? Opisałam owe video dla agusieka, bo jej ten filmik nie chciał się otworzyć. A ona wspomniała, że zna coś z treningiem jazdy konnej i to bym chętnie obejrzała. Pozdrawiam :)
Już oglądam ten filmik bo szczerze wzbudziłaś we mnie ciekawość :)
To jest całkiem wporządku filmik:
http://pl.youtube.com/watch?v=cY1nTJnGItY&feature=related
A to ten o którym ja wspominałam:
http://pl.youtube.com/watch?v=fhZgKCqJXR8
no no naprawde fajny ten filmik. Został zrobiony coś na wzór reklamy i zapowiedzi filmu. Podoba mi się
Cieszę się, że video Ci się spodobało :). A filmiki przez Ciebie dane są naprawdę świetne! Bardzo lubię poznawać kulisy wszelakich filmów akcji, fantasy, czy przygodowych. Uwielbiam podpatrywać „od kuchni”, jak to wszystko powstawało, wszelkie treningi, duble, tworzenie efektów specjalnych itp, itd. Dlatego te obrazy niezwykle mi się spodobały. A w tym pierwszym filmiku, kim była ta młodzież? Jacyś statyści, czy zwykli ludzie z zewnątrz, których ekipa gościła na planie? Pozdrawiam ;)
ja tak samo! Dlatego uwielbiam dodatki na płytach DVD, bo można naprawde sporo ciekawych rzeczy się dowiedzieć. A ta młodzież to była raczej zaproszona na plan, najprawdopodobniej w ramach jakiegoś konkursu (chłopak na początku powiedział, że nigdy nie był jeszcze w Europie dlatego to wszystko jest takie ekscytujące, czy jakoś tak)
Owieczka - przypomnij sobie w którym wywiadzie było o tej asystentce bo chyba akurat tego wywiadu nie widziałam :-)
znalazalam ten fragment po kilku dniach szukania :P ale macie w końcu opowieść o pocałunku asystentki!!
http://pl.youtube.com/watch?v=SdADbtgOIWc&feature=related
Hahaha, znalazłam video przedstawiające dwie sytuacje, kiedy to Ben był... zażenowany ;).
http://pl.youtube.com/watch?v=8JEGLzHrNOI
Drugą część filmiku z pewnością znacie, bo fragment pochodzi z programu Jimmyego Kimmela, w którym wspomniano o dawniejszych występach Barnesa w osławionym już dziś boysbandzie.
Najlepsze są początkowe sceny video! Oglądając to, szczerze się uśmiałam xDD. Ciekawe, cóż za lubieżne słowa ta Japonka wygadywała... Zwróćcie uwagę na reakcje Bena, kiedy tłumaczka przekłada mu jej gadkę :P. Uwaga, proszę państwa – mamy na sali znawcę języka japońskiego?? Ktoś się orientuje, co ona właściwie mówiła??
Znalazłam też taką zabawną fotę Bena. http://justjared.buzznet.com/gallery/photos.php?yr=2008&mon=05&evt=caspian-barne s&pic=prince-caspian-branes-noble-06.jpg
Cóż za dekolt.. Znając życie, gdyby to była kobieta, panowie nie odmówiliby sobie jakiegoś sprośnego komentarza xD.
Tutaj, macie jeszcze w powiększeniu jego twarz: http://justjared.buzznet.com/gallery/photos.php?yr=2008&mon=05&evt=caspian-barne s&pic=prince-caspian-branes-noble-15.jpg
Nie zaprzeczam, uśmiech chłopak ma fantastyczny! :)
Nie trzeba być znawcą japońskiego - pod filmikiem są komentarze :) W okolicy 4-tej strony ktoś to przetłumaczył: Japonka mówiła, że nigdy nie spotkała kogoś tak przystojnego i stylowego, że Ben ma wspaniałe włosy, oczy,brwi, nos i usta i że ogólnie jest idealny :)
No i prawdę mówiąc nie sposób się z tym nie zgodzić... Ja też, podobnie jak niektóre z Was, nastolatką od paru latek już nie jestem i okres ekranowych miłości mam za sobą, ale muszę przyznać, że dawno żaden aktor nie zrobił na mnie takiego wrażenia:) Ben na pewno ma w sobie to COś (i ma tego duuużo:), daleko mu do plastikowo-lalusiowych metroseksualnych idoli, którzy w ostatnich latach zdobyli sławę.. Jest w nim taka pozytywna naiwność, czy nawet niewinność (tak, wiem, trochę śmiesznie to brzmi, ale ja go tak odbieram;) a przy tym nic nie odejmuje to jego męskości. Zachowuje się bardzo naturalnie, wydaje się szczery i absolutnie niezepsuty, cały czas się uśmiecha i wyrażnie peszy, gdy spotykają go takie dowody uwielbienia, jak ten powyżej:)
Na youtube natknęłam się na krótki wywiad z nim w trakcie premiery (którejś,ale nie wiem,której:), gdzie zapytany, jak się teraz czuje powiedział mniej więcej: "Pod koniec filmu Kaspian mówi do Aslana, który nazywa go królem, że chyba nie jest jeszcze gotów. I ja teraz czuję się podobnie". Ta wypowiedź chyba najlepiej go podsumowuje, on sam wydaje się zdziwiony szumem, który wokół niego ostatnio powstał.
Bardzo rzadko czytam komentarze na youtube, zwłaszcza na którychśtam stronach, tym bardziej dzięki Nanya za pomoc :). Domyśliłam się że to były same ochy i achy, ale szczerze mówiąc spodziewałam się dużo bardziej namiętnych wyznań, sądząc po reakcji Bena xD. Wynika z tego, że to skromny chłopak i niezwykle peszą go takie wybuchy uczuć pod jego adresem. Właśnie to urzeka mnie w nim najmocniej, owa naturalność, otwartość do ludzi i sympatia. Oczywiście, żeby nie było – zwracam uwagę na jego wygląd, a jakże, jednak pięknisiów ma się wokół na pęczki, a nie każdy może się pochwalić tak świetnym charakterem. Cytat, który podałaś w końcówce bardzo mi się podoba. Chętnie obejrzałabym ten wywiad. ;)
Ja zwykle też nie czytuję (zwłaszcza,że w przypadku Bena ograniczają się one zwykle do stwierdzeń "He's cute", "He's so hot" itp), ale w tym wypadku domyśliłam się,że tam może być tłumaczenie.
Co do wywiadu - trafiłam na niego przypadkiem i teraz musiałam się naprawdę nieźle namęczyć, żeby go znaleźć, ale się udało:) Nie jest to jakiś bardzo długi fragment, ale o Benie świadczy jak najlepiej (na samym końcu filmilu jest ten tekst).
http://pl.youtube.com/watch?v=v17j90Ro0rc
Owieczka - dzięki za poszukiwania ;-)
A propos włosów którymi zachwycała się tak ta Japonka - znalazłam taki fajny artykuł :-)
http://www.popmatters.com/pm/news/article/58695/the-winner-of-the-narnia-sequel- ben-barnes-by-a-hair/
I jeszcze wywiad w taiwanie.. Ben flirciarz :)
http://pl.youtube.com/watch?v=KfMuuhZvX3U&feature=related
http://pl.youtube.com/watch?v=oRhHAZj6Tl4&NR=1
Fakt, sporo ciekawych informacji dotyczących realizacji filmu.
Ale i tak najlepsze było - "łoooooooo...." xDDDD
eeee tam informacje o realizacji.. obejrzałaś quiz???? mogę ci transkrypcję wkleić.
Na pytanie :ulubiony aktor? odpowiedział :"Ja" :) miłe hehehe
i powiedział,że jego brat jest fajniejszy od niego :P
Moje powyższe słowa dotyczą wywiadu z gostkiem, tego pierwszego z owych trzech. Tylko komentarz jakoś tak nie w tym miejscu się wstawił ;).Owa rozmowa w dużej mierze się skupiła właśnie na realizacji i w którymś momencie dyskutowali na temat, jeśli dobrze zrozumiałam, reakcji dzieciaków na film i właśnie wtedy Ben przytoczył jedną z nich, mianowicie właśnie to „łooooooo”, które bardzo mnie rozbawiło. xDD
A jeśli chodzi o wywiad z uroczą Azjatką, która swoją droga niemiłosiernie mnie irytowała tym swoim wdzięczeniem się do Barnesa, wciąż poprawiała sobie włosy i kretyńsko się śmiała, ale ogólnie quiz wypadł świetnie, jeszcze babka raz się pomyliła w pytaniu, hehe. Oglądałam kilkakrotnie, żeby zrozumieć, bo mówili zbyt szybko i nadal nie jestem pewna, co pokręciła w tym nieszczęsnym pytaniu, że on się tak śmiał. Ale ogólnie wywiadzik całkiem sympatyczny. :)
Zamiast "what you do on your first date" powiedziała "who you..." czyli zamiast "co robisz na pierwszej randce" to "kogo robisz" ja to zrozumiałam jako kogo "obrabiasz" Ben odpowiedział na tą pomyłkę "mam nadzieje,że jest to ta osoba, z którą powinienem mieć tą randkę".
Podobało mi się,że on mimo wszystko odpowiadał na pytania, ale z klasą i nie dał się ośmieszyć. Niektore bowiem pytania były dla mnie żenujące, a ta kobieta zachowywała się trochę idiotycznie.
O_O to rzeczywiście masakryczną gafę palnęła. Ale ona wciąż starała się sprawiać wrażenie takiej trzpiotki, durnowatej lalki, sztuczne zachowanie moim zdaniem. Ben uprzejmie odpowiadał na te debilne pytania, można rzec gentelman w każdym calu. Ja bym nie była taka grzeczna, zwłaszcza przy tych najbardziej prywatnych, dotyczących pierwszego pocałunku, czy ilości dziewczyn, które miał ;p.
Niewątpliwie były to pytania, na które odpowiedzi pragnęły wszystkie fanki, ale jednak bardzo osobiste.
Właśnie dlatego Ben jest tak lubiany, bo jest inteligentny, otwarty i jest dżentelmenem.
Czytałam ciekawy artykuł, w którym wypowiada się jego nauczyciel :) Mówił,że Ben miał zawsze powodzenie u kobiet, ale był zawsze ambitny i bardzo dużo pracował, sukces był mu przez to pisany:
http://nz.entertainment.yahoo.com/080615/6/64gp.html