Szkoda, że więcej tych "Szerloków" nie nagrał za młodu bo już widać po nim upływ czasu, w tych ostatnich seriach to żal było patrzeć jak ledwo popylał w przepoconym płaszczu,w tej swojej roli ewoluującej od ekscentrycznego geniusza ku upośledzonemu dziadowi. No, ale tak to jest jak się łapie 10 srok za ogon. Cumber jak na faceta brzydko się starzeje. To pewnie przez tę jego dziwaczną, brytolską urodę. Na dodatek zrobił się przepalony, skóra mu zgrubiałą i stracił tę angielską delikatność w cerze. Nie wygląda to dobrze, coraz gorzej się na niego patrzy. Głos mu co prawda na razie został, ale wszystko się nudzi, więc sam głos to za mało.
To nie patrz na niego i może wtedy ci ulży :D
Ja nie lubię Toma Cruise'a, więc nie oglądam filmów z jego udziałem i siłą rzeczy nie muszę snuć refleksji na temat zmian w jego wyglądzie, bo nie mam o tym najmniejszego pojęcia.
Chyba masz jakieś kompleksy na tle Cumberbatcha ;) Nie wiem, dlaczego, ale masz... ;) To dosyć przykre, ale i zabawne też trochę :P