Żeby nie było, pytam z czystej ciekawości. Wiecie coś na ten temat?
(on mi w sumie nie wygląda na ateistę, ale ma ciekawość musi być zaspokojona)
ale nie praktykuje, to bardziej system filozoficzny, więc nie masz odpowiedzi na swoje pytanie
tutaj coś znalazłam, podobno gdzieś tu mówi , że był protestantem, ale nie słuchałam tego
https://itunes.apple.com/us/podcast/sherlock-meet-the-filmmaker/id815189745?mt=2
ja gdzieś czytałam że jak kręcił Star Treka to mówił że "kostium był tak obcisły że było widać jakiego jest wyznania" , więc zdawało mi się że może jest żydem.
To mógł być żart. W Ameryce obrzeza się chłopców za względów higienicznych a nie religijnych. Może jest obrzezany, ale to nie oznacza, że jest Żydem. Sama kiedyś miałam chłopaka, który musiał być obrzezany w wieku młodzieńczym a był katolikiem.
Zresztą co to za różnica jakiego jest wyznania?
Równie dobrze dzięki kostiumowi można było stwierdzić, że nie jest żydem. Ani muzułmaninem, bo także ta religia przewiduje obrzezanie :-)
He, he, właśnie, właśnie kostium może być za, albo przeciw :]. Pewnie wychował się po prostu w zachowawczym Anglikanizmie brytyjskiej, wyższej klasy średniej i w coś tam wierzy, ale za bardzo nie wiadomo w co. Trochę wiary przodków, trochę buddyzmu, trochę animizmu itp :), taki "new age", przecież to typowe u aktorów. No chyba, że się nie ujawnia, konkretna wiara (chyba że Judaizm) jest nie medialna.
A zresztą to kogo to obchodzi. Nie znamy go z życia normalnego i nie możemy go w ten sposób ocenić. Nawet jeśli wierzył by w coś innego to i tak aktorem zostałby nadal świetnym. Tak w ogóle to poco te tematy?! Obrażamy BC!
rzeczywiście na wikipedii jest, że najbliżej mu do buddyzmu ale nigdy nie natknęłam się na materiał źródłowy ;)
Sam Benedict mówił (w Apple Store Sherlock Q&A , nazywało się to chyba Applelock czy cos w tym stylu, jakieś 2 mies. temu), że wychował się w religii protestanckiej (w domyśle jak sądze: anglikanizm). Ale ogólnie to chyba nie jest jakoś bardzo wierzący ;)
co do buddyzmu to nauczał angielskiego w jakiejs buddyjskiej szkole po studiach ale nic odnosnie wierzen osobistych nie wyczytalam
hm... nie po studiach tylko "gap year" przed studiami raczej ;) to było w Tybecie, nauczał angielskiego w klasztorze (buddyjskim). Szczerze mówiąc nie sądzę, żeby to miało sprawić, że ktoś przejdzie nagle na buddyzm. Ale kto go tam wie, jeśli mówi niby, że "najbliżej mu do buddyzmu" to prawdopodobnie oznacza to tyle, że podobały mu się takie czy inne elementy życia/wiary owych mnichów. Biorąc pod uwagę, że nikt go w żadnym kościele/świątyni nie widział, nie deklaruje się jako wierzący oraz ogólne tendencje społeczeństwa myślę, że można śmiało powiedzieć, że wyznawcą żadnej religii nie jest. W każdym razie nie praktykującym. :)