Horror opisujący osobę Świętego Mikołaja (Huub Stapel) jako morderczego biskupa, który zamiast obdarowywać dzieci prezentami, porywa je i morduje. Swój proceder tytułowy Święty dokonuje podczas pełni księżyca w noc piątego grudnia.
Cztery zmęczone codziennością kobiety napadają na bank i uchodzi im to na sucho. Wkrótce jednak zaczynają się podejmować większych skoków, a na ich trop wpada policja.
W wieżowcu Millenium w Nowym Jorku dochodzi do kilku awarii wind. Początkowo fakt ten zostaje zbagatelizowany, jednak wkrótce w szybach przytrafiają się śmiertelne wypadki. Ekspertyza techniczna przeprowadzona przez dwóch pracowników serwisu, byłych przyjaciół z wojska, Marka i Jeffa nie stwierdza jednak żadnych trwałych usterek. Niestety wkrótce następują kolejne tragedie. Mark zaczyna podejrzewać, że wydarzenia w Millenium, a także śmierć jego poprzednika Kowalskiego, nie są dziełem przypadku i postanawia na własną rękę podjąć w tej sprawie śledztwo. Nieoczekiwanie znajduje pomoc osobie Jennifer Evans, młodej dziennikarki niezbyt ambitnego lokalnego pisma, która swoim wcześniejszym artykułem narobiła Markowi sporo kłopotu.
Melisa, 10-letnia córka Waltera i Cathryn, ma uszkodzony system mowy. Słyszy, ale nie może mówić. Pewnego dnia Walter wybiera się wraz z rodziną w służbową podróż do Amsterdamu. Kiedy jego córeczka postanawia sama zwiedzić okolicę, staje się przypadkowym świadkiem morderstwa. Przerażona ucieka, a zabójcy ruszają za nią w pogoń...