Bardzo przyjemnie się go oglądało jako aktora. Tombstone, Apollo 13, Twister a nawet Titanic...
61 lat. Powoli zaczynam się bać o Morgana Freemana czy Jacka Nicholsona...
nieodżałowany aktor charakterystyczny, ale nigdy za nadto, szanujący film i swoich partnerów, nigdy nie przytłacza obrazu, wkomponowuje się w niego i z gracją wybija na niepodległość, to cały Bill:
https://www.youtube.com/watch?v=gj-iM4gVM7k
https://www.youtube.com/watch?v=9WRf6Q1o7PE
https://www.youtube.com/watch?v=prAK16Z2EQ8
https://www.youtube.com/watch?v=DHg6S4AYlb4