Dla niektórych wydawać by się mógł z pozoru typowo "hollywodzkim" aktorem, nie mającym wiele talentu, nadrabiającym wyglądem. Jednak wg mnie wcale tak nie jest. Uważam, że jest jednym z najlepszych anglojęzycznych aktorów swiata. Świetna rola w filmie "12 małp" czy "Fight Club", również we wszystkich rolach z serii "Ocean's" (choć tu miał najmniejszą szansę wykazania się) jego gra udowadniała, że jest naprade BARDZO DOBRY. Nie ma oskara na koncie? Nie musi.
A wg Was gdzie zagrał swą najlepszą rolę?
"Kalifornia"
"Siedem"
"Uspieni"
"Fight Club"
4 mroczne filmy, ale w takich Brad najlepiej wypada pod wzgledem artystycznym, w komediach i filmach akcji tez jest bardzo dobry, wlasnie taki powinien byc aktor - wszechstronny, gdzie wyglad i talent ida w parze..bo np. taki De Niro tez jest wybitnie utalentowany, ale on w filmach ktore zagral nie pokazal sie z roznych stron - jego postac to tylko jeden niezrownowazony emocjonalnie facet - gra takich typow doskonale: "Taksowkarz" "Ulice Nedzy" "Chlopiecy Swiat", ale nie jest wszechstronny.
Zgodzę się z kwestią co do De Niro. Miałem też o tym wspomnieć w pierwszym poście, ale uznałem, że nie potrzeba. Mam natomiast dylemat co do Toma Hanksa, który również świetnie gra, jednak dotychczas nie oglądałem filmu, w którym wyszedłby poza swoją pewien- nazwę to- powtarzalny schemat grania (nie oglądałem dotychczas jeszcze Forrest Gump (!), może to zmieni postać rzeczy).
Rotfl, nie jest wszechstronny. Drugi Ojciec Chrzestny, Łowca Jeleni, Wściekły Byk, Dawno Temu w Ameryce, Przebudzenia. Poza tym nie wiem co ma charakter postaci do samej gry, powiesz, że rola w taksiarzu była podobna do tej z przylądku strachu?
rola nie byla podobna, ale styl gry byl ten sam - charakterystyczny, od razu rozpoznawalny, tak jakby ta sama postac byla przeniesiona do innego filmu
traktowałam tego aktora trochę jak taki produkt z Hollywood. od początku do końca stworzony do zarabiania pieniędzy. taki idealny materiał na którego widok mdleją kobiety etc. Ale kurcze facet broni się talentem. Oglądałam jego bardziej ambitne filmy i na serio gra wspaniale. 12 małp, seven... Pitt to przykład aktora, który udowadnia, że ma coś więcej do zaproponowania widzowi niż ładną buzię.
no wlasnie ludzie nie zaglebiajac sie bardziej w jego dorobek aktorski oceniaja Brada po wygladzie i po tym co o nim pisza plotkarskie czasopisma, albo komentarze po obejrzeniu jakiejs komedyjki typu "mr and mrs smith" - jaki on byl sliczny, jak oni do siebie pasuja,no ale aktor kazdy typ widzow musi umiec zaspokoic, nie tylko tych bardziej wymagajacych.