Brad Pitt

William Bradley Pitt

8,7
212 352 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Brad Pitt

Cóż.. zaraz pewnie zjedzą mnie trolle internetowe,którzy nie potrafią uszanować czyjegoś poglądu,ale trudno co zrobić.
Jak już wspomniałem w tytule uważam Pitt'a za najbardziej utalentowanego aktora w dziejach kina.Swoim aktorstwem potrafi uratować nawet pozornie trochę słabszy film (choć mało ich)- Mimika,akcent,emocje. Perfekcyjnie wczuwa się w każdą rolę,nieważne czy to komedia,dramat czy film sensacyjny.
Szkoda,że w Polsce większość ludzi widzi go jedynie poprzez pryzmat przystojnego faceta o stosunkowo burzliwym życiu osobistym,ale to na szczęście ludzie którzy o kinie nie mają bladego pojęcia.Jest aktorem po prostu często nie docenianym.
Nie twierdze oczywiście,że wyprzedza o lata świetlne innych aktorów,jednak stoi solidnie w moim subiektywnym rankingu na pierwszym miejscu,a zaraz po nim Norton i Hanks.
Proszę o nieodpisywanie w stylu - Mylisz się Johny Depp(owszem jest fenomenalny) jest 10000 razy lepszy.Zaznaczam po raz kolejny,że to tylko moja opinia na która trafił po wielu latach oglądania filmów z jego udziałem.Daj Boże więcej takich aktorów!

ero4

Cóż..Ero:)...to mój pierwszy post, bowiem skłoniła mnie do tego Twoja wypowiedź i mam zamiar jej bronić. Moim zdaniem masz zupełną rację co do tej wypowiedzi i nie powinieneś mieć najmniejszej obawy co do tych trolli jak to ich nazwałeś;)..Uważam, że właśnie te trolle będą się obawiać żeby psuć wygląd Twojej opinii..
Dla mnie Brad Pitt jest aktorem kompletnym, który, jak to właśnie napisałeś(wyjąłeś mi to z ust)potrafi uratować każdy nawet słabszy film, chociaż film z takim aktorem nie może się nie podobać.
A co do Twojej prośby do Boga to myślę, że ją spełnił:), dobrym przykładem jest Sean Connery, chociaż jest on o wiele starszy, ale o tym aktorze się nie dyskutuję, to już jest żywa legenda wg mnie przynajmniej.
Dziękuje za uwagę i pozdrawiam wszystkich filmomaniaków:)

ero4

zgodzę się. Uważałam że jest przeciętniakiem, aż pewnego deszczowego dnia pomyślałam, że to sprawdzę. Po obejrzeniu "Siedem", "12 małp", "Przekrętu", "Zabójstwa Jesse'ego Jamesa...", "Kalifornii", "Bękartów wojny" i wielu innych filmów, przekonałam się, że faktycznie jest niedoceniany przez większość społeczeństwa i kojarzony wyłącznie z ładną buzią i wysokimi zarobkami. A to niedobrze:)

kikika7

kikika7 - takich filmów można wymienić masę np.fight club,ciekawy przypadek BB,babel,wichry namietnosci,wywiad z wampirem,joe black,siedem lat w tybecie. Nawet w pozornie mniej lubianych filmach zagral doskonale jak np. seria oceans,troja,mexican,tajne przez poufne. Z resztą wymienianie trochę mija się z celem. Wg. mnie w każdym filmie jaki brał udział zagrał CONAJMNIEJ bardzo dobrze. Na planie to niezwykly profesjonalista co potwierdza środowisko aktorskie,dlatego też jest tak rozchwytywany,ale w Polsce zaściankowe poglądy nie pozwalają na dostrzeżenie jego kunsztu :)

ero4

Brada Pitta cenię właśnie za różnorodność. W każdym filmie kreuje inną postać, ale zawsze przekonującą. Ma na koncie kilka perełek (jak rola w "12 Małpach") jak i kilka raczej średnich produkcji (jak chociażby "Mr. & Mrs. Smith"). Mimo to nawet w nich prezentował się co najmniej przyzwoicie.

Na dzień dzisiejszy daleki byłbym od mianowania go aktorem wszech czasów. Wydaje mi się, że jest jeszcze chyba za wcześnie. Nie ma sensu spierać się kto jest lepszy, kto gorszy w końcu każdy z nas jest w jakiś sposób indywidualistą, ma odmienny gust, poglądy i każdy w subiektywny sposób ocenia czyjeś dokonania. Można o nich podyskutować (tak o gustach się dyskutuje), ale nie sądzę żeby odmienność charakterów była od razu powodem do kłótni. Przynajmniej mam tak nadzieję...

A co do życia osobistego, co ono ma wspólnego z talentem aktorskim nigdy nie pojmowałem i chyba nigdy nie pojmę. Jak można stwierdzić, że ktoś jest słabym aktorem tylko dlatego, że jakieś bzdury wypisują tanie szmatławce nastawione na tanią sensacje? Nie wiem i chyba nie chcę wiedzieć.

Sheo

"A co do życia osobistego, co ono ma wspólnego z talentem aktorskim nigdy nie pojmowałem i chyba nigdy nie pojmę. Jak można stwierdzić, że ktoś jest słabym aktorem tylko dlatego, że jakieś bzdury wypisują tanie szmatławce nastawione na tanią sensacje? Nie wiem i chyba nie chcę wiedzieć."

Niestety uwierz mi ,że jest grupa ludzi,którzy oceniają go NIE za aktorstwo i to grupa całkiem nie mała.

"Na dzień dzisiejszy daleki byłbym od mianowania go aktorem wszech czasów"

"Nie ma sensu spierać się kto jest lepszy, kto gorszy w końcu każdy z nas jest w jakiś sposób indywidualistą, ma odmienny gust, poglądy i każdy w subiektywny sposób ocenia czyjeś dokonania. Można o nich podyskutować (tak o gustach się dyskutuje)"

Te dwa zdania,które napisałeś kłócą się ze sobą. Pitt nie jest pierwszej młodości,więc o takie stwierdzenie można się wg. mnie pokusić.Wiem,że to dosyć wyzywające słowa,ale to tylko JA tak uważam także proszę o uszanowanie czyjegoś zdania tym bardziej zważając na dorobek i OGROMNY talent tegoż aktora.
Rozumiem gdybym napisał tak o Di Caprio (szalenie dobry aktor) który jest jeszcze młody,ale niezwykle uzdolniony.W przypadku Brada któremu jakby nie było uderzy 50tka nim się obejrzymy nie rozumiem wątpliwości.

Cieszy mnie jednak,że zachowujemy kulturę w tym poście. Myślałem,że od razu zostanę zmieszany z błotem przez ortodoksyjnych zwolenników innych aktorów niedopuszczających myśli,że ktoś ma prawo uważać inaczej ;)
Cóż - zapraszam do dyskusji ludzi trzymających pewien poziom :)


ero4

Jak dla mnie Pitt jest jednym z najlepszych aktorów wszech czasów, ale nie najlepszym. Już dosyć sporo pisałam na jego temat, więc nie będę się powtarzać, ale wiedz, że popieram to, co napisałeś.