Czemu jest 168 w top aktorach? Jeszcze niedawno był chyba gdzieś w TOP50 i słusznie według mnie.
Brad miał wzloty i upadki,ale co jak co - dalej jest genialnym aktorem. Ranking po prostu jest niedoskonały, jest w nim wielu reżyserów,którzy zagrali jakieś 2-3 planowe role w filmach oraz "aktorzy" serialowi.
Dla mnie to on jest przecietny...Wiadomo buzke i cialo ma ladne ale nie jest dla mnie kims z kim w przyszlosci bede kojarzyc dobre kino!
Ogladalam z nim wiele filmow, najbardziej jednak go pamietam z roli w Thelma i Luise...zabijcie mnie ale jak dla mnie to on zawsze jest taki sam!
Dziekuje mu za role w Fight Club, zajebisty film, dodam jednak ze to nie dzieki niemu jest taki zajebisty...
Ja go najbardziej pamiętam z Przekrętu :) Ale na prawdę nie zasługuje na bycie poza top 100, moim zdaniem przewyższa niektórych co tam są (nie mówię, że tamci są źli ;d)