Jesse James. Największe wrażenie zrobiła na mnie jego postać. Mam też sentyment do Brada w 12 małp, Fight club no i Bękarty Wojny.
"Sounds like sh*t ,but what else are we going to do? Go home?" Aldo <3
Na mnie chyba największe wrażenie zrobił w filmie "California". Świetnie zbudował tę postać, od poruszania się, ubioru, wyglądu, aż po specyficzne wypowiadanie słów. Oczywiście w "12 małp" też dał piękny koncert.