Ciekawy przypadek Benjamina Buttona
Siedem lat w tybecie
Wywiad z wampirem
Joe Black
To bardzo dobre filmy, reszta też jest warta uwagi :)
Ja bym poleciła:
- Bękarty Wojny
- Siedem
- Przekręt
- Thelme i Louise ( tutaj grał co prawda drugoplanową rolę ale film jest super)
Podziemny krąg też słyszałam że jest świetny ale to jedna z moich zaległości;(
No nie gadaj dziewczyno! Zazdroszczę Ci, to będzie dla ciebie wspaniałe wrażenie obejrzeć Podziemny Krąg po raz pierwszy.
41 tytułów, średnia ocena: 6,0
Obejrzałem wszystkie jego filmy po 1993 roku, a te starsze trudno znaleźć w dobrej jakości.
37 tytułów. średnia ocena: 7,5
ulubionych: 12 tytułów
Podsumowując jeden z moich ulubionych jeśli nie ulubiony aktor.
Z udziałem tej osoby:
obejrzałeś: 20 tytułów średnia ocena: 8,6
chcesz obejrzeć: 10 tytułów
masz ulubionych: 9 tytułów
Moim zdaniem niedoceniony aktor, ze względu na hollywoodzką popkulturę. Ludzie często traktują go jako "gwiazdeczkę", a nie aktora. Nie widziałem jeszcze filmu, w który zagrałby słabo, wręcz przeciwnie.
Racja, przypisano mu taką łatkę i przez wiele osób jest tak postrzegany, a aktor z niego z pewnością niebanalny!
Mnie osobiście najbardziej przekonał rolą w "Zabójstwie Jessego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda". Wykreowana przez niego postać ma ten magnetyzm, niesamowitą charyzmę. Nie można oderwać od niego wzroku! Jednym słowem - wybitna rola.
Polecam - niesamowicie klimatyczny film.
Obejrzałem wczoraj (wreszcie) wspomniany przez Ciebie film. Film jest, rzeczywiście, niezwykle klimatyczny, co według mnie, zawdzięcza nie tylko, sposobowi nakręcenia scen i psychologicznemu podłożu, ale także świetnej roli Pitta. Doskonale wczuł się w rolę. Jego sposób mówienia, spojrzenia, naturalność. Dzięki niemu, film nabrał, że tak powiem, wiarygodności.
Coraz częściej, dostrzegam, że aktor z niego niebanalny. Często porównuję go do największych tuzów: Pacino, Nicholsona, De Niro, czy też Hopkinsa z niektórych ról. Dochodzę wtedy do wniosku, ze niczego mu nie brakuje, ma w sobie charyzmę i naturalność. Moim zdaniem, można go traktować na równi ze wspomnianymi aktorami, trzeba tylko skupić się na filmie, zapominając o gwiazdorskiej oprawki.
Bardzo lubię wracać do tego filmu.
Mimo tego, że znamy od samego początku zakończenie (nawet jak komuś nie było dane usłyszeć historii Jessego Jamesa - tytuł zdradza wszystko), to film jest niezwykle zajmujący. Z każdym kolejnym obejrzeniem podoba mi się coraz bardziej. No i właśnie, można do niego wracać, bo oprócz fabuły, jest masa innych ciekawych elementów. Wspomniany klimat, aktorstwo i ten aspekt psychologiczny (czuć napięcie pomiędzy postaciami). Także kolejny seans dostarcza nowych wrażeń i przemyśleń. Dodatkowo mamy ciekawą narracje i doskonałą muzykę.
Kto jeszcze nie widział - zachęcam, warto ;)
"Moim zdaniem, można go traktować na równi ze wspomnianymi aktorami, trzeba tylko skupić się na filmie, zapominając o gwiazdorskiej oprawki."
Właśnie wspomniany film jest do tego idealny, bo nie mamy tutaj jakiś pościgów, strzelanin i innych fajerwerków. Można się skupić na grze!
Moim zdaniem ten film to idealna konwencja dramatu. Fakt, że Pitt odnalazł się w tego typu filmie, kreując tak charyzmatyczną i wiarygodną postać, potwierdza jakim jest aktorem.
PS. Oczywiście literówka wymaga sprostowania :) Wracając do mojej poprzedniej wypowiedzi i cytatu z Twojej, powenienem napisać "oprawce".
25 filmów, średnia 8.6
9 Ulubionych
-Wichry Namiętności
-Wywiad z Wampirem
-Ciekawy przypadek Benjamina Buttona
-Joe Black
-Zniewolony
-Troja
-Pan i Pani Smith
-12 małp
-Drzewo Życia.