Powinien już dawno dostać Oscara choćby za "12 małp" - świetna kreacja.
Rewelacyjny aktor!
Trzymam kciuki za "Drzewo życia"!
Właśnie niestety na niego trafił wtedy. Moim zdaniem najlepsza rola Pitta ale Spacey swoją najlepszą w "Podejrzanych" właśnie miał.
Tak mi się wydaje,że Di Caprio może dostać oscara bo zagra J.Edgara Hoovera a jak wiadomo akademia lubi kreacje biograficzne.Z kolei u aktorek też może być ciekawy pojedynek: Meryl Streep jako Margaret Thatcher i Michelle Williams jak Marilyn Monroe.Jak Di Caprio dostanie to myślę,że Streep nie otrzyma statuetki bo nagrodzenie dwóch postaci politycznych byłoby odrobinę dziwne.