Bo wstyd patrzeć, że Brat Pitt jest niżej o około 25 miejsc od np jakiegoś Iana Somerhaldera....
zachwycasz się gwiazdą jednego serialu, przeciętnym aktorem Laurie i dajesz 1/10 Eastwoodowi ? No przecież to niepoważne.
Serialu, o którym, jak mniemam, piszesz, nie oglądam wcale. Lubię go za jego poprzednie role, bo z nich go znam i zawsze mnie przekonywał. Możesz nawet sprawdzić jak oceniłem ten modny serial.
A Eastwoodowi może podniosę, jeśli mnie kiedykolwiek w czymkolwiek zaskoczy. No i, jeżeli okaże się prawdą, że reprezentuje Białą Siłę.
Odradzam jakąkolwiek dysputę z agresywnym gejem o nicku dance macabre i smoking. Nie posiada żadnej wiedzy, a swoją indolencję próbuje nieudolnie maskować chamstwem i trollingiem. Doprawdy strata czasu, moim zdaniem.
Pozdrawiam serdecznie.