Widać wystarczy mieć blond włosy,jasną karnację i niebieskie oczy żeby laski sikały. Jak był młody - zupełnie nic nadzwyczajnego, teraz - podstarzały playboy. Ot wsio ....i śmiem twierdzić że karierę zrobił na wizerunku"młodego Boga" a nie na talencie.
Ma 48 lat, wygląda na 30 . A co do kariery to grał w wielu genialnych filmach, i zazwyczaj wypadał bardzo dobrze.
Według Ciebie,jak najbardziej wygląda na swoje lata jak nie więcej. Zaniedbał się i zapuścił i oglądałam nie jeden film z tym panem z czego najbardziej podobała mi się" Troja" ale ze względu na to że lubię mitologię.
Dokładnie. Ażeby oceniać grę aktorską wypadałoby co najmniej 10 filmów obejrzeć i to z różnych gatunków. Będę go bronić, bo mimo, że był/jest przystojnym mężczyzną to aktorem jest świetnym.
Nie da się wytłumaczyć ludziom coś takiego jak fenomen jego urody-komuś się podoba, a drugiemu nie. Według mnie ma bardzo interesującą twarz, mocną szczękę, która charakteryzuje całość, poza tym jest jak kameleon-potrafi się wcielić w każdą postać. Kobiety wcale nie szaleją na jego punkcie, bo ma blond włosy i niebieskie oczy. Zauważ, że jego włosy cały czas się zmieniają. Tu już trzeba mieć to "coś".
Obejrzałam 31 jego filmów i stwierdzam , że jest zajebisty w każdej roli (żeby krytykować ,to najpierw trzeba obejrzeć).
A to , że ma piękną twarz (nawet z tymi małymi zmarszczkami ), to tylko atut. Do tego piękne ciało. No i właśnie "to COŚ"-co np.mnie magnetyzuje w jego osobowości - charyzma.
U J.Deppa ,jakoś tego nie zauważyłam.