Problem w tym, że z roku na rok wychodzą coraz gorsze filmy.

Właśnie tu leży problem. Pitt nie gra źle, ale żeby się wykazać i pokazać cały swój potencjał potrzebuje wielkiego filmu. Jak sobie patrze na jego przyszłe filmy to też nie wróże nic dobrego.

Az sprawdzilem swoje statystyki )))) i u mnie jest tak,ze po 2000 mam ocenione na 8 lub wyzej 90 filmow a same lata 90te 155.
Czyli jakby nie patrzec jest 2x gorzej . przynajmniej u mnie ))))

Ciekawe, zrobiłem to samo i hmm no niech cyfry powiedzą same za siebie:
80s - 95/166 57% 8+ (2-10s)
90s - 276/479 57% 8+ (12-10s)
00s - 713/2090 34% 8+ (6-10s)
10s - 83/256 32% 8+ (1-10s)

liczby :)

A co Do Pitta, to rola w dobrym filmie pewno jeszcze mu się trafi, ale w wybitnym... to już raczej nie (wiek ogranicza ilość ról), chociaż nie miałbym nic przeciwko temu, żeby się mylił.

nie zgadzam się. Aktorzy w przeciwieństwie do aktorek są o wiele dłużej żywotni. Ktoś ostatnio policzył czas kinowy kobiet i mężczyzn. DOminują mężczyźni w każdej dziedzinie, więc raczej powienien zwietrzyć swoją okazję. Jest w idealnym wieku bo może grać role absolutnie uniwersalne. Dba o siebie, więc wygląda młodziej. Jeśli chodzi o okazję do zwietrzenia to przykładem jest colin firth. WIadomo,że jest zdolnym aktorem, ale kto by pomyślał, że Mr Darcy dostanie oscara?

Pozdrawiam,
PS ten wywód na temat mężczyzn i kobiet wynika ze statystyk, tendów etc a nie mojego zdania. Nie chcę hetów, że jestem jakąś feministką czy coś takiego. Moja teza broni się: ostatnia dyskusja przy Meryl streep w "SIerpnień w Hrabstwie...", gdzie pointa jest taka,że to jedyna aktorka, która po 40 gra regularnie. Inny przykłąd: Jak Sandra Bullock wygrała oscara to mówili, że to ostatni dzwonek. Jeszcze inny : Złote globy: wiek aktorek- Amy Adams i Jennifer Lawrence są przed 40!. So sad

Az sprawdzilem swoje statystyki )))) i u mnie jest tak,ze po 2000 mam ocenione na 8 lub wyzej 90 filmow a same lata 90te 155.
Czyli jakby nie patrzec jest 2x gorzej . przynajmniej u mnie ))))

Dustin Hoffmann wypowiedział się ostatnio, iż aktorzy z dorobkiem artystycznym nie mają w czym grać. Hollywood skupia się tylko na kasowych superprodukcjach.

Problem jest taki ze aktorzy z dorobkiem artystycznym nie potrafią zaakceptować faktu ze w tych czasach ambitne są tylko w większości seriale telewizyjne i nie potrafią się przerzucić, wszelkie propozycje ról w dobrych telewizyjnych produkcjach odrzucają kierując się starym stereotypem ze seriale są mało prestiżowe i robione pod mierne aktorzyny jak w latach 90.

Bo obawiają się, że w serialach zakotwiczą na stałe.
No zobaczymy jakie propozycję filmowe dostanie Brad. Nie wiadomo jak sobie poradzi teraz Anjelina reżyserując swój film wspólnie zrobiony z Bradem. Obawiam się tego gatunku filmowego, który wybrała Angelina kino eksperymentalne. Kiedy ostatni raz słyszałam kino eksperymentalne to zobaczyłam okropny film ze Scarlett Johanson.