Witaj na filmweb ;)

Niestety nic na to nie poradzimy, i tak jak niektóre filmy w rankingu są za wysoko - Skazani na Shawshank, Zielona Mila, Wszystkie części władcy pierścieni, History American X itd to i u aktorek ranking jest wypaczony i u mężczyzn gdzie w pierwszej 100 są jakieś szczochy i gówniarze z seriali, a Brad Pitt który obecnie jest najlepszym aktorem świata, gra w najlepszych filmach, i może śmiało "stać" obok Pacino i Brando jako geniusz jest na 92 miejscu.

Gibson, Hackman, Douglas i inni są daleko za pierwszą setką... Morgan Freeman na 6'stym miejscu - on u mnie by się nie załapał do pierwszej 60, 70.

nie istnieje coś takiego jak zaniżony ranking. skoro ludzie oceniają Brada tak a nie inaczej to taka ich wola, na tym polega cała idea filmweba, żeby na średnią ocen filmu czy osoby miał wpływ każdy, a nie tylko ci, którzy myślą podobnie jak Ty. :)

Ale niech oceniają obiektywnie a nie. "Brad Pitt jest zbyt piękny to dam mu 1", a za chwile wystawiają 10 jakiemuś pachołowi z Plotkary czy Dr. House onanizując się przy ich zdjęciu. I jakiś pachoł co grać nie umie jest wyżej od takich geniusz jak Pitt, Mel gibson, Douglas, Ford, Spacey i wielu wielu innych. Zobacz ranking top 100 i zobaczysz kilka dzikich nazwisk

Albo - "Dam 10 Freemanowi bo jest czarny to niech ma 10, bo zagrał w Skazanych na Shawshank" - Freeman to niezły aktor ale nie na top80 bo nasz Gajos, Linda, Kondrat, Stuhr starszy, Adamczyk, Grabowski, Pieczka, Mieczysław Czechowicz i wielu innych + z 60 aktorów z USA + Waltz i kilku innych z Europy biją go na głowę pod względem charyzmy itd. Freeman to jakieś 150 miejsce być powinno

Dlaczego mają być obiektywni? Nie są krytykami filmowymi, tylko oceniają tak jak czują i tak jak im się podoba. Ja oglądałem ostatnio film 'Męska gra'. Pewnie gdybym miał ten film rozłożyć na czynniki pierwsze to by dostał niską notę, ale mi się bardzo podobał, poza tym lubię Ala Pacino i dałem.8. Miałem się silić na obiektywną ocenę skoro mi się podobało?

\Ja dałem chyba 2 albo 3 \temu filmowi bo był straszny. Ja nie lubię DiCaprio ale daje mu wysoką notę bo dobrze gra. \więc wkurza mnie to że ktoś nie ocenia gry aktotrskiej tylko jakieś głupoty

A czy filmy ze słabszą oceną nie mogą się podobać? ;)

Zgadzam się. Brad Pitt, jak i wielu innych aktorów jest o niebo zdolniejszych od Depp'a. Po prostu nie przejmować się rankingami i tyle. Tym bardziej, że to ranking popularności... Lubię Depp'a (taki sympatyczny dziwak), ale umieściłabym go pod koniec 100-ki.

Nie wiem co nie podoba ci się w graniu Johnnego Deppa.. to niesamowity aktor !!! Jedyny taki na świecie !!! Nie ma drugiego tak ekscentrycznego aktora na świecie !!! Nie mam nic do Brada Pitta (lubie go i uważam go za bardzo dobrego aktora) ale myśle że umieszczono go na 92 miejscu ponieważ nie dostał JESZCZE takiej roli w ktorej moglby pokazac swoj geniusz... a poza tym te rankingi tutaj sa dziwne i nie powinno sie nimi kierowac ! ;)

Johnny Depp jest średnim aktorem, który wszystko gra na jedno kopyto, tylko takie pariasy jak Ty mówią, że to geniusz i nie wiadomo co, bo ma same rolę dziwaków i cudaków, a normalnej roli, normalnego człowieka już by tak nie zagrał, Brad Pitt jest o wiele lepszym aktorem, a Deppem zachwycają się nastolatki, które mają mokro w gaciach jak o nim usłyszą z niewiadomych względów.

Wiesz co nie mam ochoty komentowac twojej wypowiedzi... mokro w gaciach to chyba ty masz jak patrzysz na Pitta...

Chłopczyku 14 letni z rocznika 1998, proszę, żebyś się nie udzielał i trochę szacunku dla starszych i mądrzejszych.

Dziewczynko, jarająca sie Stevenem Seagalem, ja prosze ciebie o to zebys nie dawala ocen pilkarzom czy trenerom na portalu o kinie :) i nie wiem na prawde, dlaczego uwazasz sie za madrzejsza skoro w twojej ocenie Gary Oldman jest gorszym aktorem niz Jackie Chan... :)
Z pozdrowieniami, 14 letni chlopczyk ;)

Wolę filmy z Jackie Chanem, lubię kino akcji, i Jackie Chan ma u mnie ocenę za filmy, aktorstwo i sentyment, mam prawo dać taką ocenę i już, to jest moja ocena i Tobie nic do niej, a po to są piłkarze i trenerzy na tym portalu, żeby wystawiać im oceny bo grali w filmach, można wystawić ocenę nawet ludziom, którzy zagrali epizod w filmie.

Ok, ale jak oceniasz Jackiego Chana to oceniasz chyba JEGO gre aktorska i wystawiasz ocene JEMU a nie calemu filmowi.

Oczywiscie masz prawo dawac ocene jaka chcesz i ogladac filmy jakie chcesz, nie podwazam tego. Po prostu sie dziwie jak mozna dac ocene wyzsza JC (niezlemu aktorowi) niz GO (rewelacyjnemu aktorowi)...

Pitt pokazał swój geniusz choćby w filmie "Wichry Namiętności", czy "Podziemnym Kręgu". Dziekuje:P

A co my( wszyscy mający konto na filmwebie) jesteśmy Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Fikmowej, czy chociaż ktoś z nas jest magistrem sztuki filmowej żeby oceniać amerykańskich aktorów? nie mówie tutaj o Polsce bo u nas to aktorów jest kilku, no może kilkunastu ale w Hollywodzkich filmach to myślę, że proporcja jest odwrotna, kilku trafi się takich którzy nie potrafią grać, a reszta to artyści. Większość ludzi ocenia grę aktorów według sympatii dla danej osoby, postaci z filmu granej przez danego aktora, czy stopnia w jakim lubi sam film lub filmy, w których aktor/aktorka gra. Piszesz tutaj o Johnnym Deppie, według mnie nie masz racji bo uważam, że to świetny aktor, tak samo jak Brad Pitt czy Morgan Freeman, postawiłbym ich w jednym szeregu, no ale cóż ja może się nie znam, bo jestem tylko zwykłym widzem, tak jak i Wy;) Według mnie aktora i jego "wielkość" kreują rolę w jakich zostaje obsadzony i filmy w jakich gra. Uważam, że każdy ma tutaj jakieś swoje sympatie i antypatie jeżeli chodzi o aktorów i aktorki i to indywidualna sprawa każdego widza. Możesz napisać o Deppie, że nie podoba Ci się jego powierzchowność itp. ale czy to, że jest słabym aktorem to nie wiem, nie wydaje mi się. Sama napisałaś o zazdrości względem Brada PItta i na pewno masz racje!!! nie zasługuje on na tak niską pozycję w rankingu ale nie można brać tego rankingu na poważnie bo właśnie kryteria ocen aktrów są takie jak: lubienie, czy nie lubienie kogoś, "ten to ciota to dam mu 1" itp. Dlatego nie ma się co przejmować tym rankingiem, o ile ta strona oddaje poziom filmów jako-tako przez ich oceny, o tyle nijak oceny mają się do aktorów. Sam nie oceniam aktorów tylko filmy ale dla Twojej osobistej przyjemności to mogę Bradowi dać 10;)haha był świetny jako Benjamin Button ale w czym on dobrze nie zagrał? jak Johny Depp...:P hehe mam trochę racji???

Edmond_Dantes - zgadzam się z Tobą w stu procentach. Nie nam oceniać kto jest "doskonałym" a kto "badziewnym" aktorem. Z opinią o Deepie również się zgadzam. Jak dla mnie gra świetnie w każdym filmie. Co do Brada Pitta i zarzutów zszokowanej autorki dyskusji, że niejako o 92 miejscu zadecydowała jego uroda myślę, że teza ta jest dość przesadzona. Nie wiem czym kierowały się osoby go oceniające, według mnie jest równie dobrym aktorem co zabójczo przystojnym mężczyzną.

Miło mi, że ktos myśli podobnie;-) a co do niskiej pozycji Pitta w rankingu to jednak myślę, że nie tylko kobiety zazdroszczą sobie urody... Zobacz na forum ktos napisał, że to lalus czy jakos tak, skoroby nie zazdroscil to by takich glupot nie pisał, nie mowie, że to reguła ale kilka 1 pewnie dostał "za urodę" albo "ma ładna żonę to dam mu 1". Pewnie kilka ocen mu zanizyli fani "zakochani" w Angelinie;-)haha co by nie mówić to Johnny Depp i Brad Pitt to jedni z moich ulubionych aktorów, jako facet mam gdzieś ich urodę, a moja sympatię do nich spowodowała masa świetnych filmow w których zagrali. Zmieniając troche temat, zdziwilem się w jakich świetnych filmach grał ostatnio DiCaprio i musze powiedziec, że przestał byc dla mnie zniewiescialym dzieciakiem z titanica, ale u niego procentuje współpraca z panem Scorsese;-) i coś co jeszcze kilka lat temunie przeszloby mi przez gardło mowie że spokojem: DiCaprio to jeden z lepszych aktorów w hollywood tak jak Pitt i Depp;-) i w moim mniemaniu(zwykłego ogladacza, a nie znawcy sztuki aktorskiej) wszyscy zasługują na oscara;-) co o tym sądzisz?

Przypomniałeś mi właśnie moją mamę podczas oglądania "Wyspy tajemnic" : To jest DiCaprio? Ten z tytanica?! :)
Jako zwykły oglądacz też przyznaje, że bardzo fajnie się go teraz ogląda. Pasuje chyba do niego określenie, ze jest jak wino. Im starszy, tym lepszy :) Oscary należą się całej trójce :)

Haha dokładnie ja mialem to samo "odkryłem" go na nowo podczas oglądania "wyspy tajemnic";-) w moim mniemaniu to świetny film i popisowa rola DiCaprio, obejrzalem z nim też "infiltracje", a przymierzam się do"incepcji"... Musze podgac z Twoja mama;-)haha

:):) ja mam na odwrót, obejrzałam "incepcje" a przymierzam się do "infiltracji". A "wyspa tajemnic" naprawdę świetna :)

Znasz jaks film z zaskakującym zakończeniem jak "wyspa tajemnic"??? Chętnie bym obejrzal ją polecam sekretne okno, nieproszeni goście, sila strachu;-) jeżeli ich nie widzialas;-)

Widziałam sekretne okno :) Z podobnym zakończeniem to Podziemny krąg chociaż pewnie widziałeś :) K-PAX, Piękny umysł, incepcja, Prestiż, bardzo lubię też Donniego Darko i jeśli nie widziałeś to polecam :)

Z filmow które wymienilas to widziałem tylko "piekny umysł" jeden z moich ulubionych a resztę na pewno sprawdze;-) dzięki za tytuly

masz racje, brad Pitt jeest genialym aktorem jak również dojrzałym w przeciwieństwie do Deppa

Nie powiedziałbym, że Deep jest beznadziejnym aktorem....Świetnie zagrał w Piratach z Karaibów za którą powinien dostać oskara oraz przede wszystkim ekstra kreacja Edward Nożycoręki. Brad Pitt świetna rola w Seven oraz Podziemnym kręgu za które powinien dostać oskara. Według mnie najbardziej niedocenieni aktorzy hollywood; Edward Norton, Brad
Pitt, Johnny Deep......Świetne role a oskarów nie ma

Depp ;-)

Ja też wczoraj zerknęłam na ten "ranking". Kurcze, co to ma być? 92. pozycja? Przecież to woła o pomstę do nieba! Zgroza! Jakieś chłoptasie z seriali przed boskim Bradem?! Nie zdzierżę! Jeszcze ta cała Akademia Filmowa mnie wkurza. Nawet Angelina ma Oscara, a jemu nie mogą jednej dać? Co do Deppa to nie zgadzam się, jest dobrym aktorem, nie wybitnym tak jak Pitt, ale ma to coś w sobie że filmy z jego udziałem przyjemnie się ogląda. Wracając do Brada, ludzie, nie tylko w naszym kraju, po prostu mu zazdroszczą (brak Oscara). No nie dość że piękny to i zdolny - jak on śmie! A to nie jego wina tylko rodziców, że się im tak pięknie połączył materiał genetyczny. Gdyby był zwykłym przystojniaczkiem jakich w Hollywoodzie na pęczki, to by nie wybierał takich wymagających ról jak wspomniany Przekręt czy Podziemny krąg lub 12 małp. I właśnie to go odróżnia od tych wycackanych chłoptasiów, którym on mimo że jest piękny nie jest.

Jak dla mnie to i Depp i Pitt są badziewnymi aktorami