zgadzam sie z toba calkowicie. najwspanialsze wspomnienia wiaze wlasnie z bsb. a co do Briana.... Bog zeslal na Ziemie kilku Aniolow i jednym z nich jest niewatpliwie Brian. przez swoja postawe religijna, to jakim jest czlowiekiem, mezem, ojcem, synem, bratem, przyjacielem. a jego glos jest najswpanialszy na swiecie....:) :*

Zgadzam sie - bez jego glosu BSB nie odniosloby takiego sukcesu jaki odnioslo. Interesuje mnie jedna rzecz - co to byla za operacja serca? Zna ktos szczegoly?

agae - Brian podczas jednego z koncertów w 1999 roku miał zawał i w tym samym dniu doszło do operacji serca - było coś takiego ze jakiś ważny mięsień w sercu zanikł.
Poza tym uważam że nie tylko Brian odgrywa główną rolę. Howie ma świetny głos do przeciąganych słów, choć Brianowi fałszowania zarzucić nie można, Nick ma dobry głos bez którego piosenka nie brzmiała by tak dobrze oraz jest wspaniały przy szybkich fragmentach, a AJ jest dobry w mocnych kwestiach. Jeżeli przysłychaliście się dobrze w tych starszych i nowszych piosenkach BSB to zobaczylibyście że bez Kevina nie brzmią już tak samo. Kevin miał głos do smutnych, powolnych kwestii.
Pozdrawiam.

Hmm, ja może nie do końca słuchałam tej muzyki [miałam kilka lat, jak świadczy o tym mój nick] więc rodzice raczej narzucali mi polską muzykę. Ale jakoś niedawno odkryłam BSB mimo tej krytyki wokół, że to boysband. Od razu zauroczyłam się Brianem. Nie mam pojęcia co dziewczyny widziały w Nicku, o matko :D I zgodzę się z powyższych - można łatwo zauważyć, że Brian ma solówkę w każdej piosence i jest tzw. "wyjcem", tak jak Nick, tylko ten drugi robi głównie na "wyjca". Howie urzekł mnie w "Show me the meaning to being lonely" . Dopiero tak słychać naprawdę dobry głos chłopaka. Kevin ma taki troszkę gardłowy, co ma swój urok. A AJ generalnie mnie denerwuje, więc cokolwiek śpiewa, to nie przypada mi to do gustu. :)

Z tego co mi wiadomo Brian jako 5 letnie miał dziecko dziurę w sercu i miał operację czy jakiś zabieg ,aby mógł normalnie funkcjonować, Niestety pod wpływem wysiłku (taniec, śpiew, ) jego serce powiększyło się i dziura się odnowiła i przez to miał operacje kolejną na otwartym sercu. Ale na pewno nie był to zawał serca !!

Ależ dla mnie oni wszyscy byli tak samo przefantastyczni :D...(może najmniej kręcił mnie Nick) ja szalałam za nimi bardziej niż za Spice Girls i Britney Spears...
Ponadto zauważyłam, że kiedyś kreowało się i lansowało w środkach masowego przekazu model facetów, którzy wyglądali i zachowywali jak faceci! Zadbani, romantyczni ale jednak męscy nie to co teraz...
Mimo, że gust muzyczny zmienił mi się dość dawno temu (BsB słuchałam w podstawówie;)), mam do nich ogromny sentyment i aż przykro patrzeć na obecne gwiazdki, śpiewające o "biczes", "fakmi" i poubieranych jak dziewuszki...

Dokładnie !!! W BsB fundamentalnymi głosami były głosy Briana, Nicka i A.J'a...ale to fakt, że głos Briana jest wyjątkowy - bardzo czysty, ma w sobie mega ładunek emocjonalny... Szkoda, że obecnie ma duże problemy z głosem - śpiewa bardzo zapobiegawczo i delikatnie, ponieważ boi się, że go straci - a jak go straci - to tak jak sam powiedział: "Bez głosu nie przeżyję"... Brian cierpi na dysfonię hiperfunkcjonalną... Mam nadzieję, że odzyska głos i będzie jak dawniej...