Bardotka apeluję aby wprowadzić urzędowy dzień wegetariański ,z całym szacunkiem ale to przypomina praktyki towarzysza,, Wiesława ,,
Przecież to chyba dobrze, że Bardotka robi wszystko by przeciwdziałać globalnemu ociepleniu? Nie wiesz, że wykańczamy się na własne życznie? Dieta wegetariańska hamuje ten proces. Przecież zalecanym przez lekarzy jest by jeść mięso raz w tygodniu. Więcej nie potrzeba.
Radzę się doedukować w tym zakresie:
http://www.europae.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=311:rodowisko -wegetarianizm-sposob-na-walk-z-globalnym-ociepleniem&catid=60:artykuy&Itemid=10 2
Pozdrawiam!
Globalne ocieplenie to jedna wielka bzdura i świadczy tylko o megalomani gatunku ludzkiego, jesteśmy tylko pyłkiem na na powierzchni ziemi który ma na nią wpływ jak mrówka na pociąg...
W średniowieczu doszło w Europie do małej epoki lodowcowej - to też był wynik naszych działań?
Dlaczego średnia temperatura na Marsie rośnie proporcjonalnie do tej na Ziemi? Na marsie też za dużo emitujemy gazów cieplarnianych?
Opamiętaj się...
Co do urzędowego wegetarianizmu...
Jedna wielka bzdura, państwo to organ który ma konstytucyjne zadania całkowicie odmienne od ustalania diety obywateli..
A co powiesz na urzędowy nakaz jedzenia golonki, CODZIENNIE?
są osoby którym to służy - czyli jest zdrowe (dieta wysoko-tłuszczowa prowadząca do odżywiania ciałami ketonowymi)
ŻADNYCH NAKAZÓW,
jak chcesz to się poświęć wolontariatowi na rzecz wegetarianizmu - Twoje życie, Twój czas, Twoja decyzja ...
Nadmierne spożywanie mięsa powoduje raka jelita grubego.
http://wiadomosci.ngo.pl/wiadomosci/400549.html
Ale masz rację. Twoje zdrowie, Twój wybór.