Co chwila ktoś dodaje nowy post o tym, ze nie powinna być tak wysoko oceniana i co chwila ktoś komentuje ze to dlatego ze umarła. Nie wiem czy jest ktokolwiek kto się ze mną zgodzi, ale być może to jest tak, że każdy ma rację? Zaczęła być doceniana po śmierci, to fakt, ale być może, osoby, które wystawiły jej tę wysoką notę widziały ją w jakimś filmie.... kiedyś i niewiele osób było na tyle zdeterminowanych by sprawdzić kim ona była (ja do tych osób należę). Wydaje mi się, że lubimy różnych aktorów, doceniamy ich talent, ale tylko niewielu znamy z imienia i nazwiska (tych... największych, tych co nas intrygują i tych co nam się bardzo podobają z wyglądu). Cała reszta to tylko postacie, które były mniej lub bardziej przekonujące w filmach, które zobaczyliśmy. Być może właśnie dlatego doceniamy teraz Brittany Murphy, bo za życia była dla nas tą młodą aktorką, która się rozwija a teraz wiemy już, że nie będzie niczego co wyniesie ją na szczyt, tak więc doceniamy te (może i nie arcydzieła) filmiki, w których wystąpiła i zauważamy co mogła jeszcze osiągnąć, i dlatego dajemy jej wysokie noty... bo wcześniej była fajna, ale nie zdawaliśmy sobie sprawy w ilu filmach ją widzieliśmy.