Pamiętam go doskonale z różnych ról, w różnych serialach/filmach komediowych, i o jejku ,jak bardzo mnie denerwował ten facet, z czystym sumieniem stwierdzam że go nie znosiłem, fatalny aktor komediowy.
Gdy zobaczyłem go w Breaking Bad, to jak tam zagrał, to aż nieprawdopodobne jak odpalił z tą rolą. Facet który był dla mnie nędznym i miernym aktorzyną, nagle gra jedna z najlepszych ról serialowych w historii, w Breaking Bad był genialny i co do tego nie ma wątpliwości. Zmieniłem o nim zdanie, ale w dawnych produkcjach wciąż mnie denerwuje, bardziej poważne role po BB wyszły mu na dobre.