Jak w temacie - w najnowszej ekranizacji o Larze ma się w nią wcielić. Co myślicie? Jak dla
mnie... hmm... nie ma tej pewności siebie i zawiadackiego błysku w oku jak Jolie... Sprawia
wrażenie zbyt niewinnej jak na taką "twardą babkę". :D
Doprecyzujmy: sprawa dotyczy gry Tomb Raider, w której Camilla użyczy głosu Larze, to nie ma żadnego związku z filmem.
Camilla Luddington podłożyła głos Lary Croft w najnowszej części Tomb Raidera. Według wydawcy gry, „Camilla wyróżniła się ukazując zarówno głębię emocjonalną, jak i młodzieńczy ton, którym charakteryzuje się najnowsza inkarnacja Lary”. Ponadto wyczytałem, że poza podkładaniem samego głosu, Luddington wzięła udział w sesjach motion-capture ;)
Z niecierpliwością czekam co z tego wyjdzie ;D