To taki amerykanski Dolph Lundgren :) i tyle :) gra głownie w kaszanach typu Starship Troopers:)
No mi to on tez przypomina Dolpha Lundgrena :) A Starship Troopers wcale nie byl kaszana w tym sie nie zgodze.
A ja nie mowie ze "kaszany" sa zle ;) Sam chetnie ogladalem Starship Troopers :D Wole jednak Lundgrena :)
Jak można lubić Lundgrena,który jest przykładem beztlalenica. Jeszcze ten ryj. Jakby dostał na wiejskiej dyskotece.
starship to bzdurka ale sie fajnie ogladalo :) a casper to skrzyzowanie pakera z lalusiem a to kombinacja nikomu nie potrzebna.. i dlatego moim zdaniem koles gnije w kinie C.. kazdemu kto w jakikolwiek sposob go lubi czy jeszcze szanuje polecam dracula 3000.. najgorszy film jaki w zyciu widzialem...
Za to co zagrał do tej pory daję mu dożywotnio KARNEGO JEŻYKA !! Niech oszczędzi nam męk i nie gra więcej w filmie, Biorąc pod uwagę ilość filmów w których zagrał i ich poziom to albo jest idiotą, albo ma wielki kredyt do spłacenia i bierze role jak leci po torach, wyrobił sobie markę kolejnymi nic nie wartymi produkcjami i tak już zostanie.
Nie każdy ma farta i gra od razu w kinowych hitach. Nie wiem ile z nim filmów oglądałeś (pewnie jeden), więc trochę dystansu. Nie każdy zasługuje na Oscara, ale człowiek, według mnie - zasłużył na swoje honorarium. W większości filmów, w których gra (a które oglądałem, bo nie wszystkie oczywiście) nie mam mu nic do zarzucenia w kwestii aktorstwa. Na tle innych często pozytywnie się wyróżnia. Pamiętaj też - oczernić łatwo, da się każdego, wczuć się w rolę aktora, biorąc pod uwagę taki głupi aspekt jak "życie" - trudniej.