To zależy od gustu :) Ja lubię ich obu chociaż nie tylko. No moim ulubionym aktorem jest np. Tom Cruise. Gusta są różne :)
Nie, ja tam go lubie jako aktora. To była tylko ironia, bo wszędzie o nim piszą, że scjenotolog i aż się śmiać mi się z tego, więc też sobie napisałem for fun. Co do Cruise'a to najbardziej mi się podobała jego rola czarnego charakteru w filmie zakładnik Michaela Manna, reszta filmów na poziomie ale niższym.