Ostatnio TVP katuje nas mizernymi bzdetami, które powstały grubo po 2000 roku, a tu wczoraj na TVP1 Życzenie Śmierci 5! Kiedyś to nie było nic dziwnego, seria Death Wish leciała tam wielokrotnie i to wszystkie części, ale od 2006 zaprzestali ich nadawania a wczoraj wyemitowali ostatnie (nienajgorsze) ogniwo. Oczywiście już w wersji 16x9 i Stanisławem Olejniczakiem, ale i tak nieźle im poszło. Szkoda, że znów całości nie puszczą, jak za starych czasów, tylko ostatni epizod, ale dobre i tyle ;). W ogóle nie rozumiem, dlaczego telewizja puszcza tylko same kontynuacje/remake/nowsze wersje... Co, starsze jest gorsze? Np. TVN mający trylogię Mad Max puszcza w kółko tylko trójkę, czasem dwójkę, tak samo z Delta Force - tylko dwójkę. A z filmów z Plisskenem dają tylko Ucieczkę z LA... a mają oba. I z wieloma seriami tak jest, że ostatnie części tylko nadawane są. I mamy kolejny przykład - Death Wish 5. Ale i tak się cieszę, że chociaż tyle.
Co się stało? Odpowiedź jest prosta - Polskie stacje TV boją się nie puszczać filmy z prawdziwymi życiowymi i aktorskimi twardzielami jakimi niewątpliwie był/jest Bronson i Eastwood bo wiedzą że spotka ich to samo co spotka też jeśli nie będą puszczać filmów z Chuckiem.
To "Życzenie Śmierci 5" czytał w TV Stanisław Olejniczak? - trochę niebywałe.
Tak na 100% i mam nagrane nawet. Ale oni po jakimś tam czasie, jak nie emitują jakiegoś filmu parę lat to zmieniają tłmaczenie/lektora. Jak Death Wish 5 poprzednio było w TVP to w 4x3 i zdaje się, że Gudowski czytał.
Jak oglądałem na necie to czytał Szydłowski. Wczoraj "Życzenie śmierci 3" czytał Łukomski, a ja widziałem wersję z Knapikiem.
To z Polsatu, ale tam w ogóle nie oglądałem.... Jedynie na TVP kiedyś fragmentami jak się trafiło, a teraz no to za każdym razem jak w TV jest. No to może Szydłowski, pomyliłem się. Kiedyś Death Wish bardzo często leciało w telewizji, więc aż tak sie nie czekało na seans, a teraz rzadkość...
Na tvp1 czytał Olejniczak w 4x3..
mam nagraną, tylko tłumaczenie było troche inne niz to z 16x9