Był kiedyś taki film zaczynał się od tego, że wchodzi 2 gości z shotgunami do jakiegos domu na wsi i zabija tam rodziców(chyba).W dalszej czesci dowiadujemy sie, że jacys ludzie chca żeby jakaś rura czy linia elektryczna przechodziła przez cziś teren są jeszcze bracia i jakiś snajper do nich strzela,a Bronson gra tutaj jakiegos goscia typu detektywa i mediatora miedzy tymi bracmi.Jest jeszcze posci ciezarówek. Jaki tytuł to może mieć?
Na moje oko to będzie Posłaniec śmierci-Messenger of Death(1988). Oglądałem około roku temu, i od razu nie skojarzyłem tytułu dopiero fakt o waśni między braćmi przypomniał mi że to na pewno będzie ten film. Sam film nie jest jakimś ponadczasowym hitem, raczej dla fanów Charlesa aktora-legendy.