Charlize jest rzeczywiście bardzo ładna. Nie mówię, że jest złą aktorką. Rola w "Monster" była ok, ale czy godna Oscara...? Może zobaczę ją kiedyś w filmie, w którym będę mogła zauważyć jej talent (nie twierdzę, że go nie ma). Cenię ją za to jako kobietę z klasą, podoba mi się jej styl ubierania, jest inteligentna, nie odbiło jej od splendoru.
Ja sądzę, że Charlize to jedna z najlepszych aktorek swego pokolenia. Rola w "Monsterze" wybitna, jeżeli weźmiemy pod uwagę to, jak naprawdę zachowywała się Aileen. Jeszcze nie raz o niej usłyszymy. Ps. Ma jedną wadę, czasem źle dobiera role.