Wygląda teraz co najmniej dziwnie. Z twarzy trochę jak Michael Jackson, jest nabita, powiedziałbym nawet że ma nadwagę. Z drugiej strony nie ma ani tyłka ani biustu. Na dodatek ma fatalnego stylistę, fatalnie się ubiera. Nie chcę być prorokiem ale w przyszłości może być z niej taki prosiaczek. To samo czeka prawdopodobnie Taylor Swift.

WTF. To jest AKTORKA, nie musi świecić dla was figurą. I uwaga, uwaga: ma kobiecą figurę. Wiecie dlaczego? Bo jest kobietą.

Ale jest też osobą publiczną i celebrytką. Więc automatycznie jest narażona na ocenianie i również negatywne opinie. Źle się ubiera pomimo że ma kupę kasy na dobrego stylistę. Ma nieproporcjonalne "nabite" ciało a wciąż twarz dziecka. Na dodatek promuje się też na swojej orientacji i kreuje się na jakąś ikonę tego środowiska. Może powinna zmienić zawód i zostać seksuologiem? To dotyczy nie tylko jej ale również innych celebrytów/edukatorów seksualnych. Zgadzam się z założycielką tematu, irytująca aktorka bez klasy. Niziny celebryckiego obciachu w stylu Ruby Rose czy ta cała Kardashina czy jak to się pisze:D

Ona ubiera się jak strach na wróble.
https://www.youtube.com/watch?v=0Nx6Pf0f7qA

Nie jej wina, że ma taką budowę ciała. Można narzekać na styl ubioru czy elementy na które ma się wpływ, ale krytykowanie ciała z którym nie bardzo da się cokolwiek zrobić jest dość słabe.