Christian Bale

Christian Charles Phillip Bale

8,8
142 919 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Christian Bale

http://www.youtube.com/watch?v=0auwpvAU2YA


Większość zauroczonych Balem nastolatków i tak nie zna angielskiego w takim stopniu dlatego powiem, że kawał z niego chama. Aktor zresztą też z niego mierny.

Alighieri

dziękuję - wiemy, już parę osób było na tyle uprzejmych by powiadomić innych na tym forum o tym "żałosnym incydencie", jak sam to określił jego "bohater".

Jeden chamski wyskok nie przekreśla go w moich oczach, szczególnie że nie robił tego pod publiczkę szukając poklasku i sławy.
Przynajmniej powiedział to temu komuś prosto w oczy ;)
Jeśli bedzie to robił notorycznie i zacznie z tego słynąć to pewnie zrewiduję swoją opinię o nim jako o człowieku, bo na aktorstwo nie będzie miała wpływu.

Muszę jednak przyznać, że za bardziej chamskie i żałosne uważam postępowanie pewnych tzw redaktorów ;/ którzy np. informację o awanturze rodzinnej w miejscu publicznym opatrują tytułem "Krewki Bale bije matkę i siostrę przed premierą "Batmana" - mimo że jest to ewidentne kłamstwo - ale przecież im nikt procesu nie wytoczy a oni tak jak wielu innych uważają się za rzetelnych, praworządnych i obiektywnych...

Vimo

Tylko, że to świadczy o człowieku. Da się słyszeć jak Bale mówi, że to już drugi raz jak Bruce ładuje się przed kamerę. OK rozumiem, że terminy gonią, ale można komuś krzyknąć brzydko "Hey f**k off from the set", a nie rugać go przez 4 minuty. Widać, że trochę mu sodówka uderzyła do głowy, bo tak to bywa z młodymi sławami. Miejmy tylko nadzieję, że z wiekiem spoważnieje i przede wszystkim poprawi warsztat aktorski, bo jak do tej pory to moim zdaniem nie jest za dobry.

Alighieri

nie wiem czy oglądałeś Terminatora (nagranie pochodzi z planu tego filmu) - ale były w nim sceny, gdzie grał nakręcony na maxa - jeśli w tym momencie ten koleś mu przeszkodził, znowu przeszkodił, to nie dziwię się że cała ta energia została skierowana właśnie na niego - jeśli to było w innym momencie to może faktycznie coś mu odbiło lub miał zły dzień, ale na pewno nie można powiedzie, że sodówka uderzyła mu do głowy, bo jest jednym z nie wielu którzy trzymają się z daleka od tego całego burdelu jaki się tworzy wokół gwiazd - świadczyć może o tym też to, że wypłynęło to dopiero po kilku miesiacach, przed samą premierą Terminatora - gdyby ludzie z planu uważali go za gnojka sprzedali by to wcześniej ;) a tak ktoś skrupulatnie to wykorzystał to do promowania filmu

Alighieri

Słaby aktor? Wybacz, ale gdyby był słabym aktorem to nie dostałby takich ról jak Batman w Dark Knight czy też John Connor w T4. Także twoja wypowiedź ,,słaby aktor" kompletnie pozbawiona argumentów raczej nie jest dużo warta.

DnB

No w sumie żeby zagrać tak skrytą i lakoniczną postać jak Bruce Wayne to trzeba być od cholery charyzmatycznym. Mówię słaby mając jako kontrast naprawdę dobrych aktorów.

Alighieri

Słaby...? Role choćby w American Psycho lub Mechaniku też uważasz za słabe? Jeśli tak to zostaje tylko pogratulować i przemilczeć twoją opinię

cuba_libre

No to pomilczmy. Po prostu inny styl grania.

Alighieri

wow koleś teraz się o tym dowiedziałeś że on tak się wkurzył?????
Jesteś na topie (hehehehehehehehe)

Mam nadzieje że znasz angielski i zrozumiesz dlaczego tak się on wkur....


Aktorem on jest bardzo dobrym i szkoda że jest tak nisko w rankingu.

Dominfilmfan

Dla mnie lepszym jest Colin Farrel a jest jeszcze niżej, wręcz zatrważająco nisko. Ale czego można spodziewać się po rankingu w którym na 70 miejscu jest Joey z "Przyjaciół" (oczywiście do serialu nic nie mam). O tym incydencie to się dowiedziałem już dawno, na onecie pisali, ale teraz sobie przypomniałem. Ja wiem o co chodzi. Oświetleniowiec Bruce wlazł mu na plan po raz drugi podczas kręcenia sceny, ale można być grzeczniejszym. Poza tym oświetleniowiec cały czas patrzy na przyrządy badając światło więc nie wie czy pakuje się w scenę czy nie. Ktoś z obsady powinien mu zwrócić żeby nie szedł tam gdzie nie trzeba. A poza tym nie można tak traktować ludzi, to karygodne. Każdy popełnia błędy, nawet kilkakrotnie te same. Osobiście nie lubię takich ludzi więc nie lubię Bale'a. Odkupić się może tylko wtedy gdy jakąś rolą wgniecie mnie w fotel. Wtedy podniosę mu ocenę i publicznie na tym forum przyznam się, że się myliłem co do niego.

Alighieri

ale jesteś trochę nie fair
oświetleniowiec powinien wiedzieć gdzie jego miejsce, oczywiście w sensie miejsca na planie podczas kręcenia, mimo to popenił ten sam błąd dwa razy - ale to tylko błąd, może go popełnić nawet kilka razy, jak mówisz, każdemu może się to zdarzyć, ale ciągle jest to tylko błąd a nie brak szacunku dla innych, dla ich czasu i pracy oraz zaangażowania - to tylko błąd

jednak gdy Bale zjechał go za to raz i aż za dobrze, to już nie jest błąd, mimo że sam przyznał, że źle zrobił, cała winę za zdarzenie przyjął na siebie - czy on nie ma prawa do błędu?
nikt wcześniej nie pisał o nim że jest trudny na planie, że się awanturuje i stroi fochy - czyli to byłby jeden wyskok, ktos inny mógłby powiedzieć - facet popełnił błąd - ale nie Ty, odbierasz mu prawo nawet do jednego błędu i od razu go oceniasz

dziwne wydaje mi się też że powinien to odkupić rolą która ma Ciebie wgnieść w fotel - czyli nie ważne jest dla Ciebie jego dotychczasowy dorobek, jego dotychczasowy sposób życia, wszystko to skreślasz.
czy jest fair?

jeśli go nie lubisz, nie podoba się Tobie jego styl gry, wkurza Ciebie, uważasz go za marnego aktora - to ok, ale powiedz to wprost i mamy z głowy, nie dorabiaj ideologii do jednego wyskoku...
w końcu to Colin Farrel ma etykietkę złego chłopca z Hollywood, wyskoków miał zdecydowanie więcej niż Bale i to grubszego kalibru, a mimo nie przeszkadza to Tobie by uważać go za dobrego aktora :P

Vimo

Masz rację. Wyskok mógł mu się zdarzyć i zbyt pochopnie go skrytykowałem. I nie uważam, że jest marny. Talent ma tylko, że trochę wkurzył mnie rozmieniając się na drobne, przyjmując rolę w nowym Terminatorze, gdzie od początku było wiadomo, że szmira z tego wyjdzie totalna. I tu uprzedzam twój kolejny post - tak Farrel też przyjął np. rolę w słabiutkim Alexandrze, jednak tamten film nie zapowiadał się tak źle. Może Bale ma inny gust do filmów niż ja i dlatego wybiera role w filmach, które mi się nie podobają. W takim wypadku mogę kiedyś go docenić, ale nigdy nie polubię.

Alighieri

Chciałem przeprosić fanów Bale'a za to, że nazwałem go chamem. Zrozumiałem, że pisząc to posunąłem się do hipokryzji, bo przecież każdemu z nas zdarzyło się unieść i kogoś przy tym obrazić. Jako koszykarz, który podobnie jak Bale też musi w pewnym sensie współpracować z ludźmi wiem co to znaczy gdy ktoś coś zepsuje. Przemyślałem to i jeszcze raz przepraszam. Także samego Christiana Bale'a, choć to akurat może wydać się przesadą.

Alighieri

Ludzi nie musi lubić-ważne dla mnie,że lubi zwierzeta i jest świetnym aktorem.Jednym z najlepszych młodszego pokolenia.

Alighieri

no i po co się ekscytować czymś takim? niech sobie będzie chamem i gburem byleby grał nadal w dobrych filmach, co też robi od x lat

a o takich niusach to lepiej pogawędzić sobie na jakimś portalu plotkarskim dla ciotek klotek

diana6echo

Co za przestarzały temat.Zdenerwował się facet i już,też mi afera,jak już
nie ma czego znaleźć to się ludzie takimi "pierdołami" zajmują.A moim
zdaniem i tak zrobił "tym" przysługę przygasającej nieco serii Terminatora.

Alighieri

Nie no o co ta afera? Wkurzył się i tyle. Moja opinia o nim ani o odrobinę się po tym nie zmieniła. Poza tym nie wrzeszczy bez powodu. Powiedział, że zachowanie faceta było aroganckie, a odpowiedzi typu "It's alright" albo "I get it" potrafią jeszcze bardziej wkurzyć.
A co do tych nastolatków, to zdziwiłbyś się na jakim poziomie jest angielski większości, wiem bo sama mam 16 lat i mam od groma znajomych dla których jest to praktycznie ich drugi język. Takie mamy czasy.

Alighieri

Lubię Christiana. Znam angielski i moge sie zgodzic ze nie jest swiety (a kto jest?). Ale smieszy mnie to ze powiedziales ze mierny z niego aktor. Wogole nie znasz sie na aktorach! Equilibrium - swietny film! American psycho, terminator, prestige, idete. Te filmy maja oceny 7 i 8.