zawsze będzie się kojażył z Lordem Reydenem - najlepsza jego rola
o tak zdecydowanie jedna z jego najlepszych ról
no i jeszcze nie wolno zapominać o nieśmiertelnym
Connor MacLeod to jego życiowa rola, ale moim zdaniem w "Metro" jako Fred i "Morderczej Rozgrywce" jako Peter Sanderson też zagrał bardzo dobrze.