Q.T
1. Pulp Fiction - 10/10
2. Bękarty wojny - 9/10
3. Kill Bill - 9/10
4. Kill Bill 2 - 9/10
5. Wściekłe psy - 9/10
6. Jackie Brown - 8/10
7. Grindhouse: Death Proof - 7/10
8. Cztery Pokoje - 7/10
C.N
1. Memento - 10/10
2. Prestiż - 9/10
3. Incepcja - 9/10
4. Mroczny Rycerz - 9/10
5. Batman Początek - 8/10
6. Bezsenność - 7/10
nieznacznie Tarantino, choć za rok może się to zmienić. Jednak trzeba przyznać że obaj są bardzo równymi reżyserami, nie mający jak na razie żadnych wpadek.
dokładnie, jak to porównywać? to tak jakbyście camerona z allenem porównywali a do tego dorzucili przykłady z Almodovara - wstyd :P
pytaniem tematu jest kto jest lepszym rezyserem wiec po prosty dodalem najlepszego i tak sie zastanawiam jak mozna titanica, twilighta i avatara ocenic na 10, i don't live on this planet...
Sam Titanica nie oceniłem na 10, ale jest to najlepszy film katastroficzny w dziejach kinematografii także ocena jak najbardziej uzasadniona.
Tarantino niestety po "Pulp Fiction" nawet jeśli kręcił dobre filmy, to już nigdy nie były tak dobre jak bym tego chciał. W dodatku za dużo oddaje on hołdów dla starego kina (samurajskiego, kaskaderskiego, spaghetti westernów), a za mało skupia się na fabule.
Dlatego zdecydowanie w tej batalii wygrywa NOLAN... Ale zgadzam się ze statnikiem - Eastwood i tak lepszy.
Tylko nie mów mi że Kill Bille i Bękarty mają słabą fabułę, choć z tymi hołdami to już przesadza
Akurat tych filmów się nie czepiam, bo po PF i RD są najlepszymi obrazami Tarantino. Ale w "Kill Billu" owszem Quentin oddał hołd dla kina japońskiego (ta sama konwencja), w "Bękartach" w każdej sekundzie czuć klimat filmów Leone, a "Grindhouse" to oddanie hołdu starym filmom kaskaderskim.
Trochę głupie porównanie. To zupełnie inne style, ale wybieram Quentina minimalnie. Bo to co w kinie najbardziej cenię to oryginalność.
1.Tarantino
2.Nolan
3.Kubrick.
Tak wygląda moja święta trójca
1. Pulp Fiction - 11/10
2. Bękarty wojny - 9/10
3. Kill Bill - 9/10
4. Kill Bill 2 - 9/10
5. Wściekłe psy - 1010
6. Jackie Brown - 8/10
7. Grindhouse: Death Proof - 10/10
C.N
1. Memento - 10/10
2. Prestiż - 9/10
3. Incepcja - 10/10
4. Mroczny Rycerz - 10/10
5. Batman Początek - 9/10
6. Bezsenność - 8/10
7.Following 8/10
Ciężko ich porównać, ale jeśli chodzi o obsadę aktorską, to zdecydowanie Tarantino.
To Quentin nie jest artystą? Moim zdaniem zdecydowanie można mu nadać taki tytuł. Używa dosyć ciekawych środków wyrazów i bez niego kino wiele by straciło. Coś wprowadził. Nolan idzie utartą ścieżką przez Camerona i Spielberga.
''Nolan idzie utartą ścieżką przez Camerona i Spielberga.''
tak, zwłaszcza jak się spojrzy na Memento.
Każdy film Nolana jest nowatorski i wspaniały, a Tarantino się bardzo często ociera i przekracza granicę kiczu. Spielberg i Cameron to zupelnie inna bajka.
Batmany nowatorskie? Prestiż który jest wg. książki jest nowatorski? Bezsenność nowatorska? Jakoś tylko "Memento" można uznać za nowatorskie. Nolan to bardzo sprawny rzemieślnik, ale rzemieślnik. Tarantino robi takie filmy jakie chce i bawi się kinem, a Nolan robi filmy pod box office i wytwórnie aktualnie.
Batmany oceniam bardzo wysoko, jest to świat na pewno dużo lepiej przedstawiony niż w starych częściach.
Nie łatwo jest zrobić film na podstawie książki który się tak spodoba, nie bez powodu jest tu tak wysoko. Bezsenność zgadzam się nie jest to wspaniały film. Mi czasami nie odpowiada styl Tarantino, Pulp Fiction i Bękarty Wojny to są dzieła to trzeba uznać jednak jest to ktoś zupełnie inny niż Nolan, zajmuje sie innym kinem i czasami robi filmy kiczowate.
"Nie łatwo jest zrobić film na podstawie książki który się tak spodoba,"
Właśnie spodoba ludziom i w tym jest problem bo ludziom podoba się wiele rzeczy, a Nolan jest akurat na topie to i jego filmy są wysoko. Nie są w żaden sposób nowatorskie, ale to nie znaczy że nie są dobre.
Z tego co właśnie poczytałem to Nolan pozmieniał sporo wątków i wiele osób na Filmwebie ocenia wyżej film niż książkę, tak wspaniałego scenariusza , wykonania i klimatu nie widziałem w filmach Tarantino dlatego Prestiż, Dark Knight - 10 Bękarty Wojny i Pulp Fiction - 9
Książkę polecam bo świetna. Właśnie dla mnie klimat Tarantino to jest to. Obu lubię, ale Tarantino bardziej.
''Prestiż który jest wg. książki jest nowatorski?'''
teraz ja się pytam
-Ojciec chrzestny jest nowatorski bo jest na podstawie książki?
-Psychoza jest nowatorska bo jest na podstawie książki?
-Szczeki są nowatorskie bo są na podstawie książki?
-Odyseja kosmiczna jest nowatorska bo jest na podstawie książki?
"Psychoza jest nowatorska bo jest na podstawie książki?"
Nawet nie wiedziałem że jest książka. Hehe.
"Szczeki są nowatorskie bo są na podstawie książki?"
Tu też, ale jaka nowatorskość? Pod tym względem że to pierwszy thriller w którym przeciwnikiem jest zwierzę.
"Odyseja kosmiczna jest nowatorska bo jest na podstawie książki?"
Film był kręcony równolegle z pisaniem książki. Poza tym efekty mistrzu są nowatorskie. Filmu jeszcze nie widziałem.
Nie wiem na czym polega nowatorskość "Ojca Chrzestnego". Nie zagłębiałem się w to.
nie musiałeś odpowiadać na te pytania bo były one retoryczny, chodzi mi o to że jeżeli film jest na podstawie książki to nie skreśla to od razu jego nowatorstwa