Jeden z prekursorów rockandrolla. Jego piosenki stały się kultowe i nieśmiertelne, słucham ich nałogowo;)Moim zdaniem Chuck Berry to prawdziwy król rocka a nie żaden Elvis Presley, biję go na łeb na szyję pod względem umiejętności gry na gitarze i wokalu.
Moje ulubione utwory Chucka: "Johnny B Goode" , "Memphis Tennesse" , "You Never Can Tell", "Reelin and Rockin" i "School Days".
Gość jest świetny jest wręcz Bogiem tego gatunku muzycznego :D