poprzednie zdjecie, a raczej plakat bylo lepsze...:P
o tak zgadzam się, a po za tym czarno-białe zdjęcia mają w sobie jakiś niesamowity klimat.
Colinka lubię w kazdym wydaniu, al faktycznie to poprzednie zdjątko było fajniejsze, to ten nieuchwytny urok fotek czarno-białych ;)
Ułaaaa, to był plakat? Czyżby można było go skądś wytrzasnąć ;)?