Colin Firth

Colin Andrew Firth

8,5
72 340 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Colin Firth

Z filmu na film rosną jego akcje, a rola króla Jerzego czyni go aktorem zasłużonym. :)
Jako Darcy był idealny, w 'Love Actually' bardzo sympatyczna rola, ale później zaczęłam w niego wątpić.
Dopiero rola w 'A Single Man' - to wielka rola i bardzo dobry film, przyznam, że zaostrzył apetyt. A 'The King's Speech'? Po prostu dobrze jest, patriotycznie, ale bez rewelacji. Jednak takiej roli nie daje się byle komu. :)

mona_4

Oj, moja droga, po "Love Actually" a przed "A Single Man" były jeszcze: "Dziewczyna z perłą", "Trauma", "Gdzie leży prawda", "And When Did You Last See Your Father?", "Easy Virtue" i "Genova". Wszystko znakomite filmy i świetne role. Dlaczego w niego zwątpiłaś? :)

sha_ik

'Dziewczyna z perłą' była dla mnie okropna, tak jak wszystkie 'Bridget Jones'. It's my opinion. Kilku innych nie widziałam.

mona_4

"Dziewczyna z perłą" okropna? A to dlaczego? Masz oczywiście prawo tak uważać :), ciekawa tylko jestem, co Ci się aż tak nie podobało? Nie jest to może arcydzieło, ale całkiem przyzwoity film. No i zupełnie nie można go porównywać z Bridget Jones. Inny ciężar gatunkowy. Bridget Jones (sequel był rzeczywiście beznadziejny) to komedia romantyczna, a "Dziewczyna z perłą" to jak najbardziej poważny film, całkiem ambitny dramat. No i zarówno Colin, jak i Scarlet Johanson zagrali tam bardzo dobre role.

mona_4

No, nie porównywałabym tych filmów ze sobą. "Dziewczyna z perłą" jest całkiem niezła, może nie wybitna czy szczególnie poruszająca, ale chociażby wizualnie piękna. Widziałam jeszcze "Gdzie leży prawda" - dobry film, choć miałam ciągle wrażenie niewykorzystanego potencjału tej historii (w każdym razie rola Colina Firtha świetna), "Easy Virtue" - naprawde niezłe, choć w Polsce pod, jak zwykle, idiotycznym, tytułem "Wojna domowa" (wywołujacym całkowicie odmienne od atmosfery filmu skojarzenia), "Traumę" mam na tapecie i początek mi się podoba (a na pewno podoba mi się Firth w tej roli), "Genui" jeszcze nie widziałam - ale te parę dobrych filmów z rolami bardzo przyzwoicie zagranymi, to dosyć dużo. Fakt, zagrał też w okropnych filmach, o których lepiej zapomnieć - ale to, panie, dla chleba, dla chleba;))