Wczoraj minął rok od jego śmierci... Nie do uwierzenia jak ten czas leci... A w sercu nadal ten sam ból jak po stracie kogoś bliskiego... Obejrzałam po raz kolejny odcinek GLEE ku jego pamięci i znów wylałam morze łez... Spoczywaj w pokoju Cory [*] :'(