Wygrana moim zdaniem zasłużona. Szkoda tylko, że plebiscyt stał się czymś w rodzaju konkursu popularności. Zapewne Ronaldo nie wygrałby z tak dużą przewagą punktową w głosowaniu, gdyby nie nadszarpnięty przez media wizerunek Messiego.
Te Złote piłki to bardziej plebiscyt popularności, ale trzeba oddać, że na początku Mundialu Messiego zmiażdżył, czy się to komu podoba, czy nie