Ten pan kręcił "Prometeusza". Tylu błędów to ja nie widziałem w "Plan 9 z kosmosu" .
Za "Lost" miał u mnie facet spokojne 7, za promka spada ocena do góra 3.
Za błędy fabularne należałoby go ostrzelać.
--> Zero flaków, jak wyciągali Aliena z brzucha badaczki. Wiem, że Amerykanie są puści, ale chyba nie aż tak :P
--> Sam początek, jak wchodzą do środka
--> Sporo innych bzdur, do poczytania w tematach dotyczących filmu.
Drogi Filmwebie powinniście napisać, że nie odszedł, bo nie ma czasu, tylko nie napisał, bo już raz spieprzył, coś co zapowiadało się na arcydzieło.
flaki to już zależały od teamu realizującego ten scenariusz:) A przecież z początku miało być PG-13.
z tego co słyszałem to Ridley kręcił Prometeusza mniej wiecej pod Pg-13(flaki wykluczone), ale później Fox przyznało, że nie będzie się kłócić z ratingiem jaki przyzna MPAA, które w końcu przyznało Prometeuszowi Rkę.
Za lost 7? Chyba nie za rozwinięcie, które było równie idiotyczne co fabuła Prometeusza. Lost trzymał poziom może do 3 sezonu.