Delikatnie rzecz ujmując...
mocno nie przepadam @:-)
Pomijając starego malutkiego Pottera (zasadniczo całą serię, może z jednym wyjątkiem mam za nędzę @:-) ) to w nielicznych, innych produkcjach w jakich go widziałem to absolutnie niczym nie imponuje. Wręcz mnie irytuje.