No to może wyluzuj zajmij sie jogą(jogurt też jest niezly:)) i nie opowiadaj więcej takich pierdół bo filmweb mi sie zawiesi.:)

... hehe.... wchodząc na to forum musisz być na to przygotowany... a nawet gorzej to jest pewne ze ci sie zawiesi, zepsuje lub wybuchnie itp. na tym forum jest klątwa głupoty tu nie ma ludzi którzy sie nie wydurniaja i nie pisza bzdet... własnie taki jest urok tego forum :P

Ja nie umiem jogi..... a na kurs to nie pojde, bo rodzice nie pozwola..... ale jogurt to juz jest cool!!! Tylko skad wziac na to kase????

Masz neta a 2 zeta od starych na jogurt nie możesz wyciągnąć:) A poza tym dodaj jeszcze jakiś nieprawdopodobny temat to może oskara dostaniesz:)

Niezły byłby taki temat kochałam sie z mrówkojadem.Co ty na to?

to moze nie na temat,ale jam usze to z siebie wydusic...tak,poprostu musze i kropka.!!!!!! wiec......ahhh...jaka ta scena z Voldemorted i Harrym jest fajna..taka mroczna i taka hmmm...taka no wlasnie jest....złaaaaaaaa..eee i w ogole(lol)
moniqa^^

Ja rozumiem, ze ci sie podoba. Ja ci tego nie zabraniam.... Moniqa zapraszam cie do siebie, bo jest baaaaaaaaaaardzo interesujacy temat i tez mozesz cos na ten temat powiedziec ^^

Fajniutka prowokacja... Jesteś przekonująca, Rayano!! :P Pozdrowionka - Kaileena

Wiem!!! Wiem, ze jestem(dla niektorych) cool, dzienks, ale tez inni powiedza, ze jestem glupia czy cos....... Trzeba kogos docenic, zanim sie powie cos pochopnie.......

no ja sie wypoweidzialam buahahaha i co ty na to!!buahahahha!!!
moniqa^^

czy ty masz nasrane w glowie........................ ...............? :|

ciekawe czy on wogole wie gdzie jest Polska..

oj spokojnie..wie gdzie jest polska,wie.....europa jakas wielka nie jest zeby nie wiedziec....
moniqa^^

mysle ze zaciekle sie uczy kazdego dnia polskiego zeby wypowiadac sie na jakis stronkach typu www.cany0olcia...... (lol2)

no jasne...na takich stronkach co az sam kolor doprowadza do odruchu wymiotnego...Dan to chyba nie pedal przeciez(lol) coz...bywa:D:D
moniqa^^

Wiecie co, zanim kogoś oczernicie to się zastanówcie po 10 razy. Może autorka tego posta trochę przesadza (bo wątpię, aby aktorzy brali takie oblężenie na jej bloga, jeszcze na samego Dana mogłabym uwierzyć, ale to co tu sie wyprawia to już lekka przesada.), ale nigdy nie wmawiajcie jej, że jest głupia czy coś, bo przypuśćmy sytuację, że Dan zgłosił się właśnie na WASZEGO bloga i chce z wami pogadać, i każdy, komu to opowiecie mówi, że jesteście niedorozwoje itp. bo to niemożliwe, żeby Dan chodził po polskich stronkach. Ciekawa jestem, jakbyście sie poczuli. A Dan nie jest jakimś super hiper exstra czarodziejem, tylko zwykłym chłopakiem, który też chce czasem wypowiedzieć się na jakiś forach.

Rayana ktoś z ciebie ewidentne jaja robi. Dwa komenty od Dana z twojego bloga (mam nadzieje, że sie nie obrazisz, jeżeli je tu umieszcze)

Slabo pisze po Polsku, ale zglosze sie do twojego konkursu
~Dan Radciffe, 2005-10-23 18:37


Hello, It's me Dan.. Shlabo pise po polska nadal, ale ...
... chcialem wpisac cos. Dzekuje ze piszesz o mnie na filmweb.pl.. it's nice :-) Nie wiem dlaczego all people nie hcza tobie...... wiezyc? xxx, Daniel (Harry) :-D
~Daniel Radcliffe 2005-11-28 15:46


"Slabo pisze po Polsku..."
"Shlabo pise po polska..."

Nagle się jego polszczyzna pogorszyła, czy tylko mi się zdaje??????????????????

A no i jeszcze któremu Anglikowi udałoby sie zachować taką interpunkcję?

hehe...dobre.... tylko na serio ja sie ostatnio nad tym zastanawiełam czy jak bym naprawde była w ladynie i zobaczyła tam daniela a nawet z nim chwile gadał to czy byście mi uwirzyły... moze mi tak bo ja tu najczesciej próbuje dociec prawdy ale np. jakiejs innej dziewczynie?? moim zdaniem czasem moze sie cos zdazyc naprawde... akurat z ta stroną to raczej na 100% sciema... ale jakby była inna sytuacja to nie mozna o drazu ludzi wpisywac na liste "zapiziałych kłamców" :P

pozdrówki

oj mi tez by uwierzyli..bo nie mieli by wyjscia poprostu no..prosta sprawa(lol)
ale tak seryjnie to co by bylo gdyby ktoras z nas go spotkala..prawdopodobnie jade do londynu na wakacje wiec kto wie(lol) pewnie bysmy nie wytrzymaly i otym napisaly nie:D ale kto by nam uwierzyl(lol) trzeba by bylo porobic zdjecia jakos dowody..takie razem 'a to ja z danem pod Big Ben'em' hyhyhyhy
moniqa^^

To jest najbardziej żałosna rzecz jaka przeczytałam...
Jak wogóle mozna wierzyć w taka bzdure? Fakt masz 13 lat, ale chyba już przestałąs wierzyć w Św. Mikołaja i elfy, więc powinnaś nie wierzyż w coś tak żałosnego jak ten koment na tej stronie!
Pozatym nawet jakby Dan pisał chodzi troche po polsku (Co jest wogóle nieprawdopodbne!) to niezaglądałby na strony o tematyce "candy dolls"
Daniel to chłopak który kocha rocka i jest raczej facetm którego nie interesują cukierkowe strony! Mało tego ma już na karku 16-nastke!
Wniosek jest taki, albo porostu ty chcesz zwrócic na sibie uwage i udajesz tylko ze wierzysz w tą banalną bzdure, albo jeszcze niedorosłaś...

Sorry za mocne słowa, ale takie jest moje zdanie..

PS:
Jesli chodzi o koment Łysej.
To jesli bys napisał ze byłąś w angli t6am i tam, i ze spotkałs Dana porozmawiałs z nim pare minut, to byłbym skłonna ci uwierzyć w to, bo to juz bardziej prawdopodobne,do tych innech głupot które wypisują na tym forum niektóre fanki.

pozdro

No to zescie o mnie napisaly!!! Tylko jeden dzien mnie nie ma a tu sie wypowiadaja jak nic! Czytalam teraz te komenty u Oci i tu(ale najpierw tu potem tam ^^) i jestem hym..... Zostawmy to we mnie a teraz musze wam cos powiedziec, ktos tu powiedzial rosadnie(domyslcie kto!), ze nie jestem glupia i tym podobne.... A dlaczego mnie nie bylo przez ten jeden dzionek? Bo musialam odrobic lekcje i mialam ich sporo!!! A ze bylam w Londynie to juz jest klamstwo... Nawet nie widzialam normalnej ulicy w Angli!! Wcale nie bylam w Londynie.... !!! Ja wypisuje tylko prawde... a nie takie klamstewka jak: "Widzialam Dana na 5 minut, Rozmawialam z nim..." Bo to mnie strasznie wkurza!!!

Juz nie wierze w konet u Oci tego teges Elvis'a PreslEJ'a... Bo przeciez juz nie zyje........

Chcialam powiedziec nie to:"ze nie jestem glupia i tym podobne..." tylko " ze jestem glupia i tym podobne..." Przejezyczylo mi sie...

Mysle ze najwiekszym marzeniem Dana jest nauczyc się polskiego i przyjechac z Angli do naszego pieknegi kraju.. Jakbym byla na jego miejscu to na pewno codziennie komentowalabym polskie fora i grzebala w slowniku aby stworzyc inteligentne zdanie..

Xsiniś - dobra nie przesadzaj.. przypuszczam, ze rayana juz sobie zdala sprawe z tego ze Benedykt XVI nie wpisal jej sie na bloga.. :D choociaz... nigdy nie wiadoomo.. :)

Nie wiem czy ja bym kiedykolwiek chocby przypadkiem trafiła na tego bloga.. no ale lajt..

Helloł jesztem Daniel I like Ciebi Very bardzo.. (lol2)

Widze ze Xiniś prowadzi śledztwo czy to naprawde Dan sie wpisal czy moze nie?? :) tajemnica miesiaca... ale ja mysle, ze to jednak on a ta interpunkcja i inne bledy to poprostu literowki na klawiaturce.. Co wy na to??:D (lol2)

ja chyba zraz tez bede kandydatka na ten wasz cmentarz.. ;D

ELVIS ZYJE (lol2)

"A Dan nie jest jakimś super hiper exstra czarodziejem, tylko zwykłym chłopakiem, który też chce czasem wypowiedzieć się na jakiś forach."

Mysle, ze ty tez nie jestes HIPER EXTRA czarodziejem, ani nawet normalnym czarodziejem, a przepraszam bardzo chodzisz na chinskie blogi o deskach klozetowych i dodajesz tam komentarze? Bo dokladnie taka sama sytuacja jest z wpisywaniem sie Daniela na blogi CANDY...
NAWET jezeli znajduje czas zeby chodzic po jakis glupich stronach - w co szczerze watpie, bo mam znajomych ktorzy nie sa slawnymi aktorami i nie musza rok w rok jezdzic niewiadomo gdzie i spedzac pol dnia na planie zdjeciowym a nie maja czasu komentowac blogow - to zapewniam Cie ze sa to ANGIELSKIE strony, jego znajomych, ulubionych zespolow, albo pizzerii a nie DOLLSOWE SMIECIOWE CHLAMY jakiejs Olci z Polski z ktorych ambitnej tresci nie jest w stanie nic zrozumiec :)

"przypuśćmy sytuację, że Dan zgłosił się właśnie na WASZEGO bloga i chce z wami pogadać, i każdy, komu to opowiecie mówi, że jesteście niedorozwoje itp. bo to niemożliwe, żeby Dan chodził po polskich stronkach. Ciekawa jestem, jakbyście sie poczuli. "

Poczulabym sie jak ostatnia idiotka ze przez mysl mi przeszlo ze Daniel Radcliffe mogl skomentowac mojego "nAdAjAcEgOsIeTyLkOiWyLaCzNiEd OsKaSoWaNiApOkEmOnNwEgOsLoDzIu TkIeGo0000 bLoGaSqQa".... :|

Pozdrowienia dla wszystkich,
Ashton KUCZER (staralem sie specjalnie dla poslkich fanek napisac nazwisko po Polskiemu :*)

Ahhh, AJ FORGOT.. SpeSZAL pozdrowienia dla Elvisa :D Kocham Cie bracie, wiedzialem ze zyjesz!!

aSZton :*

ekhm...a czy ktos uwierzy mi:):)...hmmm..czuje sie nieuwierzona(lol)
coz...dobra ja tam nie wierze,ze Rayana kiedykolwiek w to wierzyla..moze ona chciala wlasnie tym tematem pokazaz szok,ze ludzie takie rzeczy pisza..matko...nauczcie sie czytac...
moniqa^^

Rayan.. Chyba nie zrozumiałś mojego drugiego posta..
Nie chodzi mi oto ze ty byłąś w Angli, tylko odpowiadałam na post Łysej..

I nie denerwuj się tak..
Moim zdaniem troche głupio sie zachowujesz, bo wszytsko bierszeż do siebie.. Zastopój trochę.. ;)

wlasnie po sposobie wypowaidania sie RAYANY mozemy zauwazyc co tak naprawde chce nam przekazac.. (lol2)
Kocham Cie Aszton:*,
Elvis...

Ojol chyba sie poplacze....... A moze mi nie uwierzycie, ze bylam na Andrzejkach??? Dzis byly u nas Adrzejki i byly wrozby... Mi wyszlo tak:
Z Wosku: Miłość
Z Imienia Przyszłego męża: Krzysztof
Z wykałaczek: wyprowadzka, same 5 w szole i mnóstwo przyjaciół wokoło mnie.

Ciekawe, co mi powiedzie na ten temacik ^^

dobra... czy ja już całkiem oślepłam?? czy ty to napisałaś rayanko?? co mnie (nas) obchodzi co robiłas na andrzejkach ?? to jest temat o danielku a nie o twoich przeżyciach z dzieciństwa... wiec łaskawie pisz to na swoim bloczku a nie tu!!!....
do monisi: kiedy jedziesz do londynu... ?? bo ja tez na wakacje jade żeby sie za szkołą rozejżec bo moze sie tam przeniose na 2 lata... :P moze sie spotkamy w tym londynie i razem poszukamy domu danielka :P hehehe.... a tak na serio to ja mam nadzieję ze moze niechcący na niego wpadne na ulicy jak bede zwiedzać londyn... (lol)

Widzę, że dalej się bawicie...

Co do Andrzejek to gratuluję. Tej miłości z wosku...
Ale powiem szczerze, że nikogo to nie interesuje xD

Boshe.. Dziewczynko, ale co nas obchodzi co ci wyszło we wróżbach...

EloMonia, nie obraź się, ale ty jesteś jakaś/jakiś nie teges. Wszystko tak dosłownie bierzesz, a wogóle kto to jest ten twój KUCZEK czy tam KUCZER czy jak jest tej c****, której tak mocno kibicujesz i nie rób tu reklamy jakiejś platikowej laydy. To żałosne.

Wiecie a mnie jedno zastanawia. Skoro taki spór wielki tu jest to moze ktoś kto trochę angielskiego liznął, powinien wleźć na oficjalną stronę Dana i mu po krótce wytłumaczy w księdze gości o co biega i niech sam Dan sie wypowie na ten temat. Boże, jakie to proste, prawda? :P Już dawnobym to zrobiła, gdyby nie to, ze po angielsku jednego zdania poprawnie sklecić nie potrafię. =="

Ja z anglika jakoś sobie radze, ale moim zdaniem nie warto zasmiecac takimi głupotami księgę, przecież wiadomo, że to NIEPRAWDA ;)

a mi sie wydaje, że rayana nie rozumie dość jasnej zdawałoby sie wiadomości, którą próbujemy jej przesłać... skoro zdajesz sobie sprawę, że ktoś może tutaj napisać, że rozmawiał z Danem parę minut w Londynie, mimo, że to nie jest prawdą, to czemu nie zdajesz sobie sprawy, że ktoś mógł do ciebie napisać podpisując sie Dan Radcliffe mimo, że nim nie jest, żeby zrobić sobie z ciebi jaja? Ponabijać sie z ciebie? Bo chyba nie rozpatrzyłaś takiej możliwości, albo po prostu nie rozumiem twojej polszczyzny... czy raczej 'polszczyzny'. Co ty masz z polskiego, dziecko??

"EloMonia, nie obraź się, ale ty jesteś jakaś/jakiś nie teges. Wszystko tak dosłownie bierzesz, a wogóle kto to jest ten twój KUCZEK czy tam KUCZER czy jak jest tej c****, której tak mocno kibicujesz i nie rób tu reklamy jakiejś platikowej laydy. To żałosne."

Co doslownie biore? To ze tobie sie wydaje ze Daniel Radcliffe Ci sie wpisal na bloga? (lol2) A moze wydaje Ci sie, ze te wszystkie inne wpisy typu "Brad Pitt" na twoim blogu tez sa prawdziwe? (lol2) A to ty chyba jestes nie teges, jak wydaje Ci sie ze Ashton Kutcher to jest MOJA PLASTIKOWA LADY :) Napisalam poprostu JEGO (nie JEJ) imie i nazwisko tak jak sie je czyta :)


Jak spotkasz w spozywczym Daniela Radcliffa ("on jest przeciez najzwyklejszym chlopakiem" i nie ma w tym nic dziwnego ze bedzie sobie chodzil po spozywczym w Polsce) to do ode mnie pozdrow (lol2)

Pozdrawiam tez wszystkich ktorzy sa tacy naiwni i wierza ze Dan naprawde moze sie wpisywac na blogi typu candy (lol2)
hahahaha

hmmm...ja sie wypowiadam baardzo czesto na oficjalnej stronie daniela(lol) bo tam fajnie jest:D
hmmm Rayana to przepieknie,ze ci milosc wyszla na andrejkach,przecudnie,serio:D
chciala bym pojechac do Londynu na jakis oboz to szkoly jezykowej na jakies 2tyg. bylo by naprawde swietnie ale nie wiem kiedy...w wakacje pewnie,a najlepiej w lipcu...jak sie nie uda do londynu to pojade do Irlandii z moja szkola prywatna do ktorej chodze na ang....tez pewnie fajnie:D
ale tak seryjnie to nie! wole londyn! napewno bysmy obie znalazly daniela..jak bysmy razem wspolpracowaly i byly zdeterminowane to bysmy go znalazly...pomijak fakt,ze narazie siedzi w australii i nie powiedziane,ze w wakacje bedzie w szkocii nie krecic Zakonu Fenixa....(w wakacje?:|:|:|-_-") hmmm...coz....razem razniej(lol)
moniqa^^

Tak, tak... a świstak siedzi i zawija je w sreberka...;)

Boshe... eloMonia.
1. on mi sie na błoga NIE wpisał.
2. Nie lubię candy.
3. on JESt normalnym chłopakiem i też musi coś jeść albo uczyć się, więc obal swoje wyobrażenie, że całe życie spędza w domu, albo z bodyguardami. Ja nie mówię, że po spożywczaku w polsce :/
4. wcale nie chciałabym go spotkać, bo nawet jeśli bym go spotkała, to nikt by mi nie uwierzył, a jego autograf* może zdobyć każdy, więc to nie byłoby żadnym dowodem i po co sie wysilać?
5. Wyjątkowy odporiak z Ciebie na informacje, które płyną ze świata zewnętrznego :P

Autograf można zdobyć w badzo prostu sposób. Wystarczy napisać do niego parę zdań i podać swój adres a on odsyła druk (do wszystkich fanów ten sam, tyle że powielony) wraz z autografem.

Mnnie o szczerze nie kręci, ale moja kumpela ma już 3 jego autografy.

"3. on JESt normalnym chłopakiem i też musi coś jeść albo uczyć się, więc obal swoje wyobrażenie, że całe życie spędza w domu, albo z bodyguardami. Ja nie mówię, że po spożywczaku w polsce :/ "

Oczywiscie ze je i sie uczy i wlasnie dlatego nie ma czasu chodzic po glupich blogach, bo poza tym co normalny chlopak w jego wieku musi robic, dodatkowo gra w filmach, prowadzi akcje charytatywne, udziela wywiadow i wystepuje w sesjach zdjeciowych.

Poza tym polskie spozywczaki to byla tylko ironia co do wpisywanie sie slawnych ludzi (obcokrajowcow) na polskie, zalosne, chu*owe blogi :]
Bardzo sie ciesze ze nie lubisz candy :)

A se gadac co chceta! Mnie ten temat znudzil. Zakladam new!

ee... za duzo piszecie i nie hce mi sie tego za dokładnie czytac... wiec nie wiem zbytnio o co biega... ale chyba o nic ciekawego wiec nie bede kometowac.. a co do wyjazdu do londynu to nawet lepiej jak go nie bedzie -włamiemy sie do niego i mu gacie pokradniemu i bedziemy sprzedawać na allegro :P:P:P z miliony zł (Lol2)

Wiesz co ci powiem! Ze gdyby słabo pisał po polsku to po słowie "nadal" nie robił by "," [bo potem jest "ale"] ... Tak słabo pisze po polsku że szok (lol2)

a i jeszcze jedna... gdyby J.Lo... naprawde sie tam wpisała to nie wyszłyby jej znaki polskie ! (lol2)
napisała tak: "lepper górą;)"
(lol2)

BUHAHAHHAHAHA!!!!!!!!!!Chyba nie masz mózgu jak w to wierzysz, że Daniel napisałby do jakieśj 12 czy 13 letniej dziecinki.....bardzo śmieszne.

"A se gadac co chceta! Mnie ten temat znudzil. Zakladam new!"

Boshe, Rayan to po co go zakłądałaś..? Chyba tylko po to by zabić NUDE... :/

EKHEM DAN RACIFFE ??? buehehehe akurat nosiciel tego nazwiska zrobił by taki błąd ...

ja w ogole uwazam,ze ten temat powinno sie juz zamknac.Wszystko zostalo juz wyjasnione.Sławni anglicy nie mowia po polsku,daniel sie tam nie wpisal ,a Rayana w to nie wierzy...co tu jeszcze mozna wyjasniac:):) hmmm:D:D:]
moniqa^^