Może dla was, to że zagrał Harrego Pottera to ,,tylko"! Przyznaję, że ja również znam wielu innych, sto a nawet tysiąc razy lepszych od niego aktorów i nie chce tu wymieniać, bo chyba każdy ich zna, choć każdy z pewnością wymieniłby kogoś innego, ale zwróćcie uwagę, na to, że on pracuje w tym całym tzw. showbiznesie, a tam zbytnio nie liczy się talent, czy umięjętności, ale to jak się wybiłeś. A chyba w Anglii, żaden młody czy stary, aktor nie potrafiłby wskazać lepszego sposobu na start jak gra w tak wysokobudżetowej produkcji jaką była adaptacja Harrego Potter, książki, która wtedy była fenomenem! Może nie wiecie, ale jego ojciec, znał tam jakiegoś faceta z planu, i poradził mu, żeby wysłał swego syna na casting! Nie wiem czy to prawda, ale jeśli tak to ten mężczyzna niech skreśli za mnie sobotni kupon Dużego Lotka, gdyż
trafia w setno, i to bezbłędnie! Dla mnie Dan, już zawsze będzie Harrym, i jemu samemu bardzo trudno będzie odciąc się o tej roli, jemu i jego fanom, również! Kto wie, może nawet nigdy mu to się nie uda?