W HP wydał mi się przesłodki, teraz kiedy ma ten zarost nie jest taki fajny. Ale go lubię, nie mam nic do niego, a wiadomo, że wszyscy starsi i Ci w jego wieku krytykują młodocianych aktorów.
Szkoda, że nie chce, aby ludzie kojarzyli go z Potterem. Dla mnie zawsze nim będzie, zawsze....ja żyję tym filmem i książką.
www.wampirzyca-z-hogwartu.blog.onet.pl
Faktycznie, teraz mi przypomina jakiegoś oblecha spod bloku, a kiedyś był taki śliczny, że nieporozumienie xD Bywa :P
A Ty byś chciała droga Założycielko Tematu, aby na całe życie przypięto ci jakąś plakietkę?:P Bo ja nie bardzo :]
no zgadzam się ;) ale mi najbardzije podobała się w 3 części ;***
a teraz przypomina trochę takiego menela spod sklepu ;/
no weźcie przestańcie, on jest obleśny. Zawsze był. Taki z niego Harry Potter jak z Hagrida baletnica.