Podziwiam go zarówno za jego umiejętności komponowania luźnych, samodzielnych, łatwo wpadających w ucho motywów, jak na przykład ,,Gliniarz z Beverly Hills" jak i pełnych ścieżek dźwiękowych. Mnie najbardziej przypadła jego muzyka do ,,Czerwonego smoka" - bardzo mroczna, demoniczna kompozycja idealnie pasująca do tego świetnego thrillera psychologicznego. Myślę, że obok Shore'a jest najbardziej utalentowanym kompozytorem muzyki do thrillerów.