Danny Elfman

Daniel Robert Elfman

7,9
13 586 ocen muzyki
powrót do forum osoby Danny Elfman

Może to temat mało oryginalny, ale jestem bardzo ciekawa Waszych opinii. Oczywiście nie musicie na wszystkie kategorie odpowiadać ;P (a zwłaszcza na ostatnia).

Można pójść na łatwizne i wymienić swoje jedyne, osobiste TOP5


Chyba, że ktoś chce się rozdrobnić jak ja ;P

Najlepszy, najpopularniejszy, itd.. utwór przewodni
1 Batman
2 Simpsonowie
3 Edward Nożycoręki
4 BeetleJuice
5 Spiderman

Najlepsza ścieżka dźwiękowa- sekcja Burton
1 The Nightmare Before Christmas
2 Edward Nożycoręki
3 Batman
4 BeetleJuice
5 Batman Returns

Najlepsza ścieżka dźwiękowa- poza Burtonem
1 Sommersby
3 Forbidden Zone
2 Spiderman
3 Chicago (wprawdzie to tylko 2 kawałki, ale lubię jazz :)
4 Nightbreed

Najlepszy musical
1 The Nightmare Before Christmas
2 Forbidden Zone
3 Corpse Bride
4 Charlie and the Chocolate Factory


Najlepsza piosenka Oingo Boingo użyta w filmie (hehe) (nooo trudno mi tu wybierać, bo raz ta piosenka najbardziej mi sie podoba a czasami inna)
1 "Weird Science" (Weird Science)
2 "Who do you want to be today" (Bachelor Party)
3 "Gratitude" (Gliniarz z Beverly Hills)
4 "Goodbye-Goodbye" (Fast Times at Ridgemont High) (chociaż tamta wersja nie podoba mi się tak samo jak wersja z albumu "Alive")
5 "Stay" (Donnie Darko- cholera, muszę jeszcze raz ten film obejrzeć, bo kiedyś byłam głucha!!!!)

Pozdrawiam fanów Danny'ego :D

Tender_L

Więc... Najlepszy utwór przewodni to będzie "Edward Nożycoręki" bo mam słabość do wszystkiego co z tym filmem związane ;)

Drugi punkt, ścieżka dźwiękowa... tutaj także "Edward..." :)

I tutaj chyba wybieram właśnie "Chicago". Bo ja od dzieciństwa byłam najpierw jazzem maltretowana, a potem pokochałam go ;)

Najlepszy musical: "Corpse Bride". Ten film jest piękny i już :D

Z tych wymienionych: "Weird Science" ;) Bo usłyszałam jako pierszą :D Ale z tych nieużytych w filmach: "Insanity" :P

Kaileena_Farah

Na ciebie zawsze można liczyć :D Dziękuję ślicznie i potwierdzam, że "Insanity" jest najlepszą piosenką nieużytą w filmie. Ale kto wie, może kiedy pojawi się np w filmie psychologicznym....

Tender_L

Najpopularniejszy utwór przewodni - Edward Nożycoręki
Najlepsza ścieżka dźwiękowa- sekcja Burton - The Nightmare Before Christmas
Najlepsza ścieżka dźwiękowa- poza Burtonem - Forbidden Zone
Najlepszy musical - ouch, trudne. Ale chyba NBC
Najlepsza piosenka Oingo Boingo użyta w filmie - Weird Science

Tender_L

Uhuhu.

Najlepszy utwór przewodni:
* Batman (po prostu kocham, wielbię, szaleję gdy słyszę)
* Edward Nożycoręki (bo pamiętam, że gdy po raz pierwszy oglądałam film a było to baardzo dawno temu, płakałam jak bóbr przy tej melodii. Kompletnie nie wiem czemu, ale ona otwiera we mnie jakieś niekontrolowane mechanizmy i każe mi się cofnąć w przeszłość, która dziwnym sposobem staje się nad wyraz melancholijna :p)
* Sok z żuka (to nie wymaga komentarza chyba :))
* Scrooged (co prawda ścieżka dźwiękowa nie została wydana, ale utwór znajduję się na 'Music for a darkened theatre vol. 1' i można sie kompletnie zakochać. :])
* Spiderman :)

Najlepsza ścieżka dźwiękowa - sekcja Burton
* Nightmare before christmas (bezkonkurencyjnie! szczególnie kwestie Jacka. Czyli Elfmana. :D Poza tym Sally's Song z głosem Fiony Apple to już mistrzostwo, jak na moje ucho :))
* Batman
* Edward Nożycoręki
* Sok z żuka
* Charlie i fabryka czekolady :)

Najlepsza ścieżka dźwiękowa - poza Burtonem
* Forbidden Zone (od kiedy znalazłam słucham bardzo często :))
* Chicago (co tam, że dwa kawałki. Zanim się doczytałam, że stworzył je Danny, a kiedy usłyszałam je w filmie byłam pewna, że to Jego sprawka. ;f )
* Dick Tracy
* Back to school
* Hulk

Najlepszy musical
* Tutaj sytuacja przedstawia się identycznie jak u Tender L. :)

Najlepsza piosenka Oingo Boingo użyta w filmie [tutaj będą cztery z racji tego, że tylko cztery słyszałam w jakichkolwiek filmach]
* Dead Man's Party w Back to school. Ahh, proszę państwa, kiedy zobaczyłam na ekranie całe Oingo Boingo dostałam spazmów i nie mogłam usiedzieć w miejscu z oburzenia, że nikt mi nie powiedział, że tam będą :p
* Weird Science w Dziewczynie z komputera (podobno szalałam przy tym będąc małym dwuletnim berbeciem. Starsza siostra pokazała mi pana Elfmana i uciekłam ze strachu, haha. Teraz często mi to wypomina :P)
* Gratitiude w Gliniarzu z Beverly Hills
* Stay w Donnie Darko (uwielbiam :))