Wg mnie csi miami byłyby o wiele lepszym serialem gdyby on w nim nie grał. jest jednym z najbardziej sztucznych aktorow jakich w życiu widziałam...
no podpisuje się pod osobą powyżej;P i nie dziwie się,że taka osoba jak klaudia nascimento nie umie docenić kogoś takiego jak David;)
ok to wasza opinia, ale ja mojej nigdy nie zmienię i zawsze Caruso będzie dla mnie jednym z najgorszych aktorów jakich okazję miałam oglądać. a i przepraszam bardzo, czy jest gdzieś ustalone, że csi las vegas jest gorsze od csi miami? bo ja jeszcze sie z czyms takim nie spotkałam...
z twoich inteligentnych i dorosłych przemyśleń wynika, że każdy kto nie lubi Davida Caruso jest dzieckiem.... gratuluje dorosłości umysłu!!
"to ze ten dziad wam sie podoba to tylko wasza sprawa" to dopiero dorosłe stwierdzenie nie powiem! a swoja drogą dlaczego uważasz, że jest sztuczny?
denerwuje mnie jego sposób mówienia, zastanawiania się, a przede wszystkim to jak się porusza... moim zdaniem to wszystko jest bardzo nienaturalne i ciezko oglada mi sie tego aktora
Teraz to ma jakiś sens. Mnie zawsze rozwala jak szpanuje okularkami ;)Ja nie uważam, że jest sztuczny i szczerze wole Gary'ego Sinise'a ale mi nie przeszkadza jak go oglądam :)
"jak oglądam csi miami to mam wrażenie, że cokolwiek by sie działo - dobrego czy też złego, on i tak za każdym razem będzie miał taki sam wyraz twarzy z głową tak jak na zdjęciu."
całkowicie popieram.
mnie też wnerwia ten facet, robienie z niego macho i twardziela z jednym i tym samym wyrazem facjaty..
Powiem tylko tyle i podsumuję cały ten żałosny post nawet go nie czytająć...
"Burn baby, burn"
Dziękuję :)
pewnie ze jest zalosny, myśli ze jest fajny jka coś powie i zdjemuje lub zakłada okulary, ktoś wie po co?
a właśnie mi się to podoba
fascynuje mnie to,a jednocześnie śmieszy :)
to jest dla niego bardzo charakterystyczne
tak samo jak detektyw Monk, który brzydzi się wszystkiego i nosi rękawiczki
dlaczego już obrażacie?
każdy ma swoje zdanie, mi się podoba jako aktor w CSI,
lubię go, ale wiem, że nie każdy go lubi ;).
Najgorsze w jego grze jest to, że czasem przez parę sekund "pozuje" podpierając się rękami pod boki i patrząc gdzieś w dal. I to w zupełnie nie przystających do tego sytuacjach. Jakby co jakiś czas doznawał jakichś objawień.
A przecież to aktor, który potrafi grać, bo widziałem go w paru filmach, gdzie nie robił takich beznadziejnych szarż.
Może na tym polega jego rola. W innych filmach tak nie robi, a to, że przez 2 sekundy postoi sobie nie znaczy, że pozuje ;pp
do:klaudia_na scimento
Rozumiem,że każdy ma swój gust,ale nie trzeba od razu zjeżdżać aktora.Jeśli nie oglądałaś innych filmów z jego udziałem,to może dlatego sądzisz,że gra sztucznie,ale taka jest jego rola.Jak dla mnie to on do tego filmu pasuje jak ulał i nadaje mu kolorystyki.
Sądzę, że Caruso nie jest złym aktorem:) A jak sztuczność to są od niego znacznie gorsi.Do roli miami jest stworzony:) ale to tylko mój gust:)
jak oglądam csi miami to mam wrażenie, że cokolwiek by sie działo - dobrego czy też złego, on i tak za każdym razem będzie miał taki sam wyraz twarzy z głową tak jak na zdjęciu. csi jest swietne ale on jest jakiś dziwny. słyszałem jednak, że dostaje za swoją rolę gigantyczne pieniądze więc chyba jednak większość fanów csi go popiera :) pozdrawiam
wiesz jeżeli jakiś aktor nie podoba mi sie to poprostu nie oglądam tego serialu... no ale skoro lubisz wszystkie CSI a nie trawisz tego jednego aktora to już twój problem a co do tego że gra sztucznie nie moge sie z tym zgodzić...
Zgadzam się w 100% z Klaudia! Jako aktora widziałem Davida w tylko dwóch filmach - CSI i Proof of Life. O ile w tym drugim wypadł dobrze, w CSI gra strasznie sztucznie, ciągle wygląda i zachowuje się, jakby był schorowany. Naprawdę nie rozumiem, czemu tak wszyscy się tą postacią podniecają i tak ją bronią. IMO jest fatalnie zagrana.
Co do poziomu dyskusji to dziwię się Klaudii, że w ogóle wdaje się z niektórymi z was w wymianę zdań. Kontrargumenty w stylu "sama jesteś żałosna" są na poziomie gimnazjum lub podstawówki. Może faktycznie sporo tutaj gimnazjalistów, którzy zamiast siedzieć przed pracą domową surfują po necie i szukają okazji do "napinki".
Pozdrowienia dla kulturalnych i dojrzałych użytkowników!
Dziękuję za poparcie:) ja już przestałm odpowiadać na jakiekolwiek komentarze na temat tego, że się nie znam itp. Stwierdziłam, że nie warto, bo tutaj wszyscy znają mnie lepiej ode mnie samej. Może użyłam złego wyrazu pt. "żałosny", jednak nie zmnieniłam zdania o tym aktorze.
P.S. Przestałam już oglądać CSI Miami, bo nie mogłam wytrzymać. Przepraszam oczywiście jeśli kogoś uraziłam, ale chciałam wyrazić tylko moją opinię o tym aktorze, z resztą chyba po to służy forum.
A ja się z tobą zgadzam .Może żałosny to za silne słowo ale jest moim zdaniem- kiepski. Często nie zwracam uwagi na gre aktorską ale tu mnie po prostu razi ! Zawsze jak go widzię w CSI Miami miał ten sam wyraz twarzy ,stałą minę przyczepioną do twarzy ,w taki sam sposób ciągle podnosi głowe i spogląda na rozmówce ...żaba wydaje sie wyrażać więcej emocji.
no i wyraziłaś swoją opinię jak każdy z nas tutaj obecnych...nie ma sensu kłócić się z powodu aktora :) dla niektórych David jest świetny a dla innych jest "żałosny", gdyby ludzie mieli te same poglądy na dany temat to świat byłby nudny :D
nie znacie się. ja nie uwazam zeby on byl sztuczny w tym serialu. owszem poza ale to wciaz zwykly czlowiek. tzn hmmm cudowny ale wciaz czlowiek. sa ludzie np spokojni, zamuleni itd i taki jest wlasnie on, tyle ze do tego jest tez gliniarzem wiec to jego zamulenie udziela sie tez w pracy.
proste