Ostatnio oglądałem Muchę, i bardzo mi się podobała. Co mogilbyście polecić z filmów Cronenberga na początek.
W klimatach groteski to na sam początek nic innego jak "Nagi lunch". Później "Wideodrom" (nie lubię tego filmu) albo wspaniały "eXistenZ".
Dzięki, obczaje te tytuły.
"Crash" jest fajny, zwłaszcza, jeśli jesteś fetyszystą pończoch.
Nie jestem, ale chętnie obejrze :)
dla mnie akurat Nagi lunch i Crash są najgorszymi filmami Cronenberga, odpowiednio mają oceny 4 i 2; od siebie polecam: Historia przemocy, Wschodnie obietnice i Pająka