Uwielbiam Davida, widziałam już bardzo wiele filmów z jego udziałem i w każdym jest dla mnie bardzo przekonujący, wiarygodny, niejednokrotnie błyszczy na tle innych aktorów. Przekonał mnie jako morderca, ksiądz, nieszczęsny policjant, komandos, skorumpowany glina, kochający ojciec. A Brutal z Zielonej Mili to po prostu majstersztyk! No i kolejny plus, wg mnie jest szalenie przystojny ;) Idealnie w moim typie i na szczęście (jak czytałam poniżej) nie przypomina mi Lindy ;)