I zekranizują :) http://www.filmweb.pl/Sam+Raimi+zekranizuje+%22Apokalips%C4%99%22+Deana+Koontza, News,id=32595

ja jeszcze tej powieści nie czytalam

Czytam powieści Deana Koontza od jakiegoś już czasu i muszę przyznać, że Apokalipsa była jedną z lepszych lektur. Jednakże czy była lepsza od "Odwiecznego Wroga" ? Tego nie jestem w stanie powiedzieć. Obydwie mi się podobały.

Ja tam tego pisarza nie trawię. Mało to wszystko oryginalne. Czasem cos przeczytam, ale bez przesady, sa lepsi.

Jasne, że są lepsi. Dean Koontz pisze dość lekko i to mi się podoba. Jest takim odpoczynkiem od trudniejszej i bardziej zajmującej lektury.

Apokalipsa IMO porażkowa... tzn ujdzie, ale tylko do momentu zakończenia...
Nic nie pobije GROMU :)

Jeden z lepszych pisarzy, swojego gatunku :p
Przeczytałem już ponad 20 jego książek :]
"Apokalipsa" ciekawa, ale "Odwieczny Wróg" jednak lepszy :]
Mi przypomina klimatem trochę "Mgłę" King'a :p Hehe...

Ojjj, chociaż Koontza lovam to death, to jednak muszę przyznac, że obiektywnie King jest lepszym pisarzem... Wspomniana "Mgła" mnie zmiażdżyła..