To by była rola dla tego gościa.Też jest wysokim przystojnym murzynem.Trochę by go ucharakteryzowali i wyglądałby jak Obama z obrazka. Co wy na to?????
wy to macie jakieś talenta profetyczne;) http://film.onet.pl/0,0,1983972,plotki.html
Po pierwsze - Obama nie jest jakimś nowym Dalajlamą, żeby kręcić mu hagiografię. Ludzie troszkę rpzesadzają z tym kultem Obamy, traktują go prawie jak świętego. To jest zwyczajny polityk, w dodatku wcale nie taki genialny - jego posunięcia co do służby zdrowia krytykują już sami Amerykanie, którzy powoli zaczynają się trochę rozczarowywać jego rządami. Poza tym facet chce zalegalizować aborcję. Nie róbcie z niego jakiegoś herosa i zbawcy. Po ch... film o nim kręcić?
Po drugie - Denzel Washington jest niesamowicie atrakcyjnym mężczyzną. A Obama, cóż, boski to on nie jest...