Śpiewa tylko Dave i L.Martin Gore,a Andy nie śpiewa,więc nie pisz,że 'oni świetnie śpiewają' bo tylko dwóch śpiewa
A widziałaś 101, Hamburg lub inne ich koncerty na DVD? Śpiewają wszyscy, tylko że Alan z Andym w chórkach.
Dave i Martin to już dwoje, a dwoje to już "oni". Poza tym (widzę, że ta kwestia jest już wyjaśniona) Andy też śpiewa.
Pozdrawiam
Ale k.... macie problem...kupcie sobie biografie DM-jakby ktoś nie wiedział to jest taka książka, która opisuje życie zespołu od początku-i uwierzcie mi, że znajdziecie tam kto kiedy śpiewa a nawet kedy Dave chodzi do kibla...
pozdro...
Na koncertach wokalnie udzielają się wszyscy. Na płytach słychać głównie Dave'a i Martin'a, ale w chórkach udzielał się także Alan a w jedym z utworów Andy ma zaszczytny status 'lead singer'. Na płytach oczywiście słychać nie tylko sam zespół, udzielają się także czarnoskóre wokalistki oraz Daniel Miller. ;)
Wiem,że Martin śpiewa i czarnoskóre wokalistki,ale Andyego jakoś nigdy nie słyszałam żeby śpiewał...
Ecnelis a twojego nicka to znam z forum DM:Pzgadza się?:) jesteś chyba moderatorem na tym forum.
witam!
widze ze tu ostra jatka o cos, co w ogole w moim bynajmniej mniemaniu, jest nieszczegolne!Mysle ze to czy Andrew Fletcher śpiewa czy nie jest nieistotne,choc przyznam ze na kilku filmach,klipach-a tych widzialem bardzo bardzo wiele-da sie poznac ze Fletch śpiewa!Rzeczywiscie nie jest pierwszym wokalem,rzecz jasna Dave jest frontmanem,jednakze udziela sie w chorkach!Moze teraz juz nie,ale napewno widac to swietnie na filmie Devotional i Live 101! Dospiewuje rozne sekwencje!
W ogole on sam kiedys powiedzial ze spiewa bo musi,jest niezadowolony ze chlopaki z zepolu go do tego zmuszaja bo jest zbyt dobrym klawiszowcem!Taka prawda!Powiedzial tak dla zartu w wywiadzia!Pozdrawiam!
uwielbiam poczucie humoru Fletcha :) zawsze biedak pewnie zdawal sobie sprawe ze jesli chodzi o muzyke to wnosi on najmniej z depechow no nie liczac Davea no ale on jest woklalista :)
DM bez klawiszowca grajacego jedna reka to nie byloby to samo DM :)
a ja jak czasami czytam swoje dość mądre wypowiedzi to się za głowe łabie i myślę czym się zabić ....