A ja pamiętam go jeszcze z filmu "Giganciki", może nie był on szczytem jego możliwości, ale naprawdę mi się podobał. I ten mały epizod w Casprze. Do tej pory przypomina mi się scena jak unosi się z Christiną Richi i mówi " Nie bój się, zaopiekuję się Tobą". Mam nawet muzykę z tego momentu... Trzeba tez wspomnieć o "Końcu niewinności", gdzie Devon przeobraża się z chłopczyka w całującego się meżczyznę :):). "Oszukać przeznaczenie" to tylko jeden film wśród wielu naprawdę ciekawych i wartych obejrzenia.