za występ w Iraku chciała 30 tysięcy złotych, alkohol w garderobie, przelot jakimś luksusowym samolotem i kilkugwiazdkowy hotel w samym środku wojny na Bliskim Wschodzie i coś tam jeszcze? Nieprawdopodobne, jeżeli ja miałbym "śpiewać" tak jak ona to nie wziąłbym ani złotówki.